Tragiczny finał wypadku w Jaroszowie

środa, 1.7.2020 07:17 7624 0

Pomimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować życia 61-letniemu mężczyźnie, który został poszkodowany w wypadku, do którego doszło w Jaroszowie 22 czerwca.

Przypomnijmy:

fabryce surowców ogniotrwałych w Jaroszowie wybuchł pył węglowy.  Poszkodowanych zostało w sumie 10 osób, w tym pięć ciężko. Pacjenci z rozległymi oparzeniami trafili do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Śledztwo ws. wypadku prowadzi Prokuratura Rejonowa w Świdnicy.

CZYTAJ TAKŻE: [FOTO] Katastrofa w Strzegomiu. Na pole spadł śmigłowiec, nie żyją dwie osoby [AKTUALIZACJA]

30 czerwca 61-letni mężczyzna zmarł. Poszkodowany oprócz pracy w zakładzie był także organistą w parafii pw. Zbawiciela Świata i MB Szkaplerznej w Strzegomiu. Także we wtorek nadeszła smutna informacja o śmierci proboszcza z tego kościoła,  Marka Żmudy.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)