W nocy przestawiamy zegarki na czas letni. Jak pośpimy przed śniadaniem wielkanocnym?

W ostatni weekend marca zmieniamy czas z zimowego na letni. Oznacza to, że tuż przed Wielkanocą, w nocy z 30 na 31 marca przestawimy zegarki z godziny 2.00 na 3.00. Niestety, pośpimy godzinę krócej przed wielkanocnym śniadaniem.

W Unii Europejskiej na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca, a do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października. Od wielu lat w krajach UE dyskutuje się nad zasadnością zmiany czasu. Jak wskazały przeprowadzone przez Komisję Europejską w 2018 roku konsultacje publiczne, aż 84 procent Europejczyków opowiedziało się za zniesieniem zmian czasu. Odpowiedzi udzieliło wówczas 4,6 mln respondentów.

Dobra wiadomość jest taka, że słońce zachodzić będzie o godzinę później, a więc będziemy mieli więcej czasu na popołudniowe spacery czy inne czynności, które korzystniej wykonuje się przy świetle słonecznym. Już od 31 marca słońce będzie świecić aż do godz. 19.26. Dni wydłużać się będą przez 3 kolejne miesiące, do Nocy Świętojańskiej w drugiej połowie czerwca.

opr. doba.pl