Zabiła, bo ją katował?

wtorek, 10.5.2016 15:49 7622 4

Na wniosek obrońcy oskarżonej Małgorzaty S., 28 kwietnia sąd uchylił areszt tymczasowy dla kobiety. Prokuratura podczas eksperymentu procesowego weryfikować będzie czy 24-latka przez swojego konkubenta była katowana i ugodziła go nożem w obronie własnej.

Do zabójstwa Jana S., doszło w niedzielę, 10 kwietnia. Wówczas zatrzymano Małgorzatę S., pod zarzutem zamordowania partnera i ojca swoich dzieci. Na ciele oskarżonej jednak ujawniono ślady pobicia.

- Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że kobieta była ofiarą przemocy domowej i działała w obronie koniecznej. Dochodzenie będzie zmierzało do ustalenia całego przebiegu zdarzeń z 10 kwietnia, stąd decyzja o przeprowadzeniu eksperymentu procesowego z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej - wyjaśnia prokurator rejonowy, Marek Rusin.

O dramacie rodziny szerzej pisaliśmy tutaj:

Czy do tego zabójstwa musiało dojść? Gdzie była opieka społeczna?

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

środa, 11.05.2016 10:01
i co z tego ,że była bita?? czy to usprawiedliwia...
Ja wtorek, 10.05.2016 18:15
Gdzie była opieką społeczna ? Najpierw gdzie byli sąsiedzi? Skąd...
wtorek, 10.05.2016 19:16
W takich chwilach obnaża się bezsilność naszych służb.
Sara wtorek, 10.05.2016 18:15
Czyżby Gosi uszło na sucho absurd polskich sądów powinna być...