Komentarze (9)

Tubylec środa, 03.02.2016 20:00
I właśnie o to chodzi . Łatanie zawsze odbywa się gdy deszcz pada .
środa, 03.02.2016 20:38
No bo robotę trzeba szanować. Nie wolno zrobić raz a dobrze bo co potem będziemy robić?
środa, 03.02.2016 21:10
Tak. Tylko kto za to zapłaci?
Tubylec środa, 03.02.2016 19:56
Łatanie , na mokrą nawierzchnie , powinna być wygrzana , aby woda odparowała i dobrze związała z nową . Ale Ci od łatania , gdyby dobrze wykonywali swoją pracę, to po pewnym czasie nie mieli by co robić . A tak to naprawiają co chwile te same dziury , bo jak mróz chwyci to wiadomo ,ze rozsadzi i robota będzie dalej . Gdzie jest inspektor który te roboty odbiera .
środa, 03.02.2016 15:16
Chyba w trybie awaryjnym to my dajemy komuś zarobić a nie łatamy dziury. Czy na takie prace jest jakiś okres gwarancyjny?
środa, 03.02.2016 18:38
Dokładnie. Mnie też się tutaj coś nie podoba
środa, 03.02.2016 16:19
co się dzieje na Zawiszowie to istne piekło nie można dojechać do domu, rodzice nie mogą przywiećć dzieci do szkoły, kłopotach z przejazdem śmieciarki bądź straży pożarnej takie wyryw, przełomy w drodze że na dziurach samochody zawisają!
środa, 03.02.2016 16:08
To w Świdnicy sezon na łatanie dziur przypada na miesiące styczeń i luty??? Nie no to jakieś żarty prawda?
środa, 03.02.2016 15:06
Dla mnie to dziwne. Nie jestem znawcą tematu, ale przecież nigdy nie łatało się dziur zimą tylko po zimie. Przecież dzisiaj jest +5 stopni a jutro może być -5 stopni.