Komentarze (3)

Wiesław czwartek, 28.05.2015 22:36
Cześć, tu Wiesław!
Młody człowiek pyta W.P. Bronisława K.
-Moja siostra trzy lata szukała pracy, w końcu dostała pracę za 2 tys. PLN
nie stać ją na kupno mieszkania. Co poradzić Panie prezydencie???
-Niech zmieni pracę i weźmie kredyt!
Pozdrawiam
piątek, 29.05.2015 16:57
A kto powiedział, że młodemu od razu należy się samodzielne mieszkanie. Czy nasi rodzice tak mieli? A może po drodze trzeba popracować przez 5-7 lat, coś zaoszczędzić, znaleźć gdzieś dodatkowo pół etatu, a nie wymagać i wymagać, bo mnie się należy. Co za roszczeniowe pokolenie nam wyrosło?
Wiesław piątek, 29.05.2015 19:49
Cześć, tu Wiesław!
Pracuję już ładnych parę lat, oszczędzam pieniądze,
przepracuję jeszcze z 10 i może będzie mnie stać na kawalerkę.
Anglia, Niemcy, tam powyjeżdżali moi starzy znajomi.
Po tylu latach pracy, mają tyle oszczędności, że kupują mieszkania w polce na wynajem innym ludziom, żeby na starość mieć gdzie wrócić...
A co ja mądry zrobiłem zaraz po szkole? Uniosłem się patriotyzmem i honorem, zawierzyłem w obietnice wiadomej partii o drugiej Irlandii i zostałem doczekać czasu kiedy nie będę musiał przejmować się pieniędzmi, bo będzie mnie stać odłożyć na mieszkanie i godnie żyć...
I co? Teraz prezydent mi mówi, żebym zmienił pracę i wziął pętle kredytu na szyje i 15-30 lat spłacał z tej mojej marnej patriotycznej pensji...
Nie chce nic za darmo! Chce godnie zarobić na swoje!
Pozdrawiam.