[FOTO] Nadniemeńska miłość, czyli Narodowe Czytanie w Złotym Stoku

czwartek, 7.9.2023 14:02 1786 0

To na pewno nie było nudne popołudnie z lekturą! Narodowe Czytanie zorganizowane w Centrum Kultury i Promocji w Złotym Stoku przez Złotostocki Uniwersytet Trzeciego Wieku był wyjątkową gratką nie tylko dla wielbicieli literatury!

Tegoroczna edycja Narodowego Czytania przypomina lekturę Elizy Orzeszkowej "Nad Niemnem" i swoją oficjalną odsłonę będzie miała w sobotę 9 września. 

To książka nastrojowa, napisana barwnym językiem, a zarazem donośna i sugestywna w swoim patriotycznym przesłaniu. (…) Spotkajmy się z rodzinami Bohatyrowiczów, Korczyńskich i innymi postaciami, wysłuchajmy ich rozmów o Polsce, ale też tych codziennych pogawędek „przy polskim stole”. Odkryjmy na nowo atmosferę tego dzieła, bogatą nadniemeńską przyrodę, wspaniałe pejzaże i krajobrazy. Przypomnijmy wreszcie ważne dziedzictwo Powstania Styczniowego, które powraca we wspomnieniach bohaterów i legendzie jako symbol i fundament narodowej pamięci i którego znaczenie jest istotne także dla innych narodów naszego regionu – podkreśla w liście z okazji kolejnego Narodowego Czytania prezydent  Andrzej Duda.

Złotostoccy seniorzy skupieni wokół Uniwersytetu Trzeciego Wieku Narodowe Czytanie zorganizowali troszkę szybciej, bo w środę 6 września, a sala CKiP byłą wypełniona słuchaczami i widzami. 

Autorka scenariusza i reżyserka, a jednocześnie prezes ZUTW, Cecylia Jureczek przyznała, że wybierając fragmenty powieści do przeczytania, (nie sposób wszak przeczytać jej w całości lub nawet obszernej części w godzinę!) skupiła się na wątku historii Justyny Orzelskiej i Jana Bohatyrowicza. Zrobiła to jednak tak doskonale, że jednocześnie udało się nie tylko pokazać całą plejadę bohaterów "Nad Niemnem", ale także oddać atmosferę  i zwyczaje XIX-wiecznego  dworku i wsi oraz panujących tam stosunków społecznych, a kapitalne  odczytanie ról przez aktorów i narratorów wydobyło charakterystykę postaci i plastykę opowieści. Nie sposób nie wspomnieć o śpiewanych przez Jana Bohatyrowicza pieśniach,  wprowadzały z jednej strony nostalgię, a z drugiej były mocnym akcentem ożywiającym czytanie. Momentami można było odnieść wrażenie, że sala zacznie śpiewać razem z nim. 

 Przez powieść prowadziły nas narratorki: Krystyna Kolanek, Irena Karkulowska, Irena Krysiak i Bogusia Filiacz, wspomagane przez Alinę Krygier i Teresę Michalską. W rolę Justyny wcieliła się Lucyna Kowalska, Jan Bohatyrowicz  to Jurek Kowalski, Martę Korczyńską odegrała Elżbieta Borowska, Anzelm Bohatyrowicz i Różyc - Antoni Gorczyca, Benedykt Korczyński, Kirło i Jaśmont - Ryszard Wisła, Emilka Korczyńska - Zofia Gorczyca, a Zygmunt Korczyński - Bogumił Hencel. Matka Jana Bohatyrowicza - Alina Krygier, Elżunia - Irena Krysiak, Teresa, pokojówka Emilki, Antolka i Domuntówna - Teresa Michalska

 Praca całego zespołu przyniosła fenomenalny efekt. Mieć takich seniorów w gminie to prawdziwy skarb!

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)