Pociągiem pospiesznym do Krakowa przez Kamieniec Ząbkowicki? Jest na to szansa
Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych poinformował, że w nowym rozkładzie jazdy pociągów (2020 – 2021) przywrócone mają być połączenia Jeleniej Góry z Warszawą i Krakowem. W drugim przypadku pociąg kursować będzie przez Kamieniec Ząbkowicki.
TLK Sudety relacji Jelenia Góra-Kraków główny przejedzie stacje w Świdnicy, Dzierżoniowie, Kamieńcu Ząbkowickim, Nysie, Prudniku, Racławicach Śląskich, Kędzierzynie-Koźlu i Gliwicach.
- Informację podało Ministerstwo Infrastruktury w odpowiedzi na zapytanie KODLK w sprawie połączeń dla Jeleniej Góry w rozkładzie jazdy 2020/21. Nie wiadomo czy pociągi pojadą codziennie, najprawdopodobniej tak. O sprawie będziemy dalej informować - przekazuje na facebooku Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych.
Reaktywowanie ruchu pociągów na Magistrali Podsudeckiej ma spore znaczenie dla podróżnych, którzy dotąd by dojechać do Krakowa czy Katowic zmuszeni byli dostać się najpierw np. do Wrocławia. Dobra informacja jest traka, że już wkrótce nie będą musieli się przesiadać.
Warto więc wspomnieć, że Magistrala Podsudecka, czyli linia 137 jest jedną z najstarszych linii w Polsce. Jej powstanie datowane jest na 1843 rok, czyli od momentu oddania do użytku torowisk łączących Świebodzice z Wrocławiem.
- Linia biegła przez pobliską wieś Jaworzyna, która wkrótce stała się nie tylko dużą stacją, ale pierwszą na terenach Polski (patrząc na dzisiejsze granice) stacją węzłową. Z czasem wojskowi poszli po rozum do głowy i uznali, że kolej w przypadku konfliktu może przyspieszyć transport wojska, dlatego w lipcu 1844 roku z Jaworzyny wyprowadzono nitkę szyn do Świdnicy. Tak powstał pierwszy fragment dzisiejszej Magistrali Podsudeckiej - czytamy na stronie kolejpodsudecka.pl.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)