[AKTUALIZACJA 22.07.,WIDEO] Uciekał przed policją, uderzył w mur. W trakcie ucieczki zgubił dokumenty i telefon
Policjanci z ząbkowickiej drogówki po pościgu ustalili, że kierowca renault megane, który nie zatrzymał się do kontroli i uderzył w mur na prywatnej posesji, nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Dodatkowo samochód nie był ubezpieczony, nie miał tablic rejestracyjnych, a także był niesprawny technicznie. Podejrzanemu może teraz grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
[AKTUALIZACJA 22.07.]
22 lipca po godzinie 18.00 27-latek przy współpracy ząbkowickiej komendy z policją trzebnicką został zatrzymany. Obecnie trwają czynności policyjne.
Policjanci z ząbkowickiej drogówki zauważyli wyjeżdżającego ze stacji paliw renault megane. Samochód był bez tablic rejestracyjnych. W związku z tym funkcjonariusze dali kierowcy znak do zatrzymania, jednak mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać drogą krajową numer 8 w kierunku Wrocławia. Po przejechaniu kilkuset metrów skręcił do Ząbkowic Śląskich.
- Mimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zatrzymał się. W pewnym momencie zwolnił, aby ponownie podjąć próbę ucieczki. Gdy wjechał na prywatną posesję, nie miał możliwości wyjechania i uderzył w mur. Tam porzucił samochód i uciekł do parku w zarośla - mówi kom. Ilona Golec z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
Kierowca tuż przy samochodzie zgubił portfel z dokumentami i telefon komórkowy. Był to 27-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego. Jego tożsamość została potwierdzona, gdyż został zarejestrowany także na monitoringu stacji paliw.
- Policjanci potwierdzili także, że ten mężczyzna już wcześniej miał kolizję z prawem i ma postawione zarzuty kradzieży z włamaniem. Dodatkowo wsiadł za kierownicę nie mając uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód był nieubezpieczony i niesprawny - dodaje kom. Golec
Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli grozi kara nawet do 5 pozbawienia wolności.
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)