Policjanci zatrzymali kasjerkę podejrzaną o oszustwo na prawie 2 500 zł

poniedziałek, 12.2.2018 10:09 16782 24

Policjanci zatrzymali 34-latkę, pracownicę jednego ze sklepów na terenie Ząbkowic Śląskich, podejrzaną o oszustwa związane z paragonami na kwotę prawię 2 500 zł.

fot. pixabay

 

- Kierownik jednego ze sklepów w Ząbkowicach powiadomił policję, że zatrudniona na stanowisku kasjera-sprzedawcy 34-letnia mieszkanka gminy Ząbkowice Śl. od 19 września 2017 roku dokonywała anulowania paragonów częściowo lub w całości, a nadwyżkę zabierała sobie – informuje kom. Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śl.

Kobieta naraziła sklep na straty w wysokości około 2 400 zł. 34-latka została zatrzymana i przesłuchana, po wykonaniu czynności została zwolniona.

 

Przeczytaj komentarze (24)

Komentarze (24)

Maslana poniedziałek, 12.02.2018 13:49
niech kierownik się sam przyzna ile ukradł a nie swoje brudy zwalił na pracownika .... z tego słynie
a czwartek, 15.02.2018 03:24
Kierownik nie kradnie źle informacje masz wiem bo w tej sieci pracuje
poniedziałek, 12.02.2018 15:09
Kierownik może więcej
ciekawska wtorek, 13.02.2018 16:31
wie ktoś może jaki to sklep?
wtorek, 13.02.2018 17:17
Zadzwoń do Ilony ona wie, może ci powie. Ilona jak podajesz informację to dokładnie ze szczegółami bo ludzie chcą wiedzieć gdzie?
Ciekawy wtorek, 13.02.2018 23:50
Ciekawe co zrobi kierownik bohater jak sklepowa zacznie przesłuchania w prokuraturze i nagle się okaże że to co ona przywłaszczyła to tylko drobna kwota
Klient poniedziałek, 12.02.2018 17:36
A już myślałem że chodzi o panią co pracuje w Kamieńcu w biedronce i czesto nabija produkty podwójne :(
wtorek, 13.02.2018 17:58
nabija a nie kradnie to roznice a może by sie znimi zamienł to zobaczysz jak to jest
wtorek, 13.02.2018 18:06
Ale pokrzywdzony jest klient. Zawsze można zmienić pracę ponoć na koleji dobrze płacą
wtorek, 13.02.2018 20:20
TAM TEŻ ROBIĄ NIEPEWNI LUDZIE
abc poniedziałek, 12.02.2018 21:03
"od 19 września tego roku dokonywała anulowania paragonów częściowo lub w całości... " to już w 2018 roku był wrzesień ? ;)
autor poniedziałek, 12.02.2018 21:09
Tak "DOBIE", ten rok bardzo szybko minął, też na to zwróciłem uwagę.
poniedziałek, 12.02.2018 18:32
Też miałem pracownicę i w kasie zawsze miałem kilka paragonów, że zwroty. Ale jak założyłem kamerę wiadomo jak było. Na początku były to kilkunasto zlotowe sumy ale później w niektóre dni było nawet 200 lub 300 złotych to było przeważnie w piątek, sobotę
poniedziałek, 12.02.2018 15:38
wydaje mi się, że jak ktoś oddaje coś do sklepu i wycofuje się paragon, to na magazyn czy stan sklepu wraca też towar. Więc takie coś jak artykule może wykryć gdy ilość produktów nie zgadza się z rachunkami. tak na chłopski rozum ;-)
poniedziałek, 12.02.2018 15:52
Na chłopski rozum a kto wie ile było na półce i kto to liczy nie ma takiej możliwości
poniedziałek, 12.02.2018 16:19
Naucz sie czytac ze zrozumieniem jasno jest napisane ze anulowala paragony jak sie nie znasz nie komentuj
poniedziałek, 12.02.2018 15:27
Nie ryczę tylko mówię. Sory piszę że nie rozumiem twojej wypowiedzi.:)
poniedziałek, 12.02.2018 15:32
Ktoś zostawia paragon więc podpisuje się zwrot pieniędzy, paragon do kasy a pieniądze do kieszeni
poniedziałek, 12.02.2018 15:29
Kiedyś za manko w sklepie to do więzienia szły siedzieć
poniedziałek, 12.02.2018 13:33
Wycofać paragon.Powiedział co wiedział.hi hi.:)
poniedziałek, 12.02.2018 14:43
A czego ryczysz
Mw poniedziałek, 12.02.2018 14:23
Co za świństwo .W tych czasach to standard.Pracodawcy wymagają pracy niewolniczej a co do wynagrodzenia to najmniej jak się da a jak cwaniak to w ogóle nie zapłaci. Takie mamy wrwdne czasy . Człowiek się wcale nie liczy.Wszyscy tylko tą kasą zaślepieni.
poniedziałek, 12.02.2018 12:56
Zawsze, można wycofać paragon
MW poniedziałek, 12.02.2018 12:54
Śledząc proces reprywatyzacji w Warszawie,to dużo nie ukradła. Dla jasności nie popieram takich działań ale rozbieżność ogromna.Tak tylko dla porownania.:)ile komu wolno.Wnoosek nasuwa się sam innym można wiecej i bez większych konsekwencji.Tak pół żartem pół serio.Nikogo nie oskarżając. Jak czytam takie teksty to wnioski nasuwają się same. :).