Miłośnicy Ząbkowic Śląskich łączcie się!
Dwudniowa konferencja, kilkanaście prelekcji, różnorodność tematów i epok historycznych, a to wszystko o Ząbkowicach i dla ząbkowiczan. Tak można podsumować konferencję popularno-naukową z okazji 730-lecia Ząbkowic, która odbyła się 22 i 23 kwietnia.
Konferencję prowadził popularyzator lokalnej historii Kamil Pawłowski, a powstała ona także dzięki wysiłkowi ludzi, którzy kochają Ząbkowice i interesują się historią miasta – jak mówił na wstępie Jerzy Organiściak.
- Wspólnie z miłośnikami Ząbkowic Śląskich chcielibyśmy zastanowić się nad reaktywacją Towarzystwa Przyjaciół Ząbkowic Śląskich, które działało w latach 80. XX wieku. W spotkaniu w tej sprawie mogą uczestniczyć wszyscy, których ta tematyka interesuje – mówił Organiściak.
Spotkanie odbędzie się w piątek 5 maja o godzinie 18.00 w kawiarni Ząbkowickiego Ośrodka Kultury. Towarzystwo miałoby między innymi gromadzić archiwalia dotyczące Ząbkowic, wydawać periodyk lub wydawnictwa specjalne, współdziałać z samorządem i innymi organizacjami w zakresie promowania historii i walorów miasta.
- Zachęcam do dyskusji na temat przykładowego statutu na spotkaniu oraz zakresu ewentualnej działalności towarzystwa (na dole artykułu do pobrania –przyp. red.) – zachęca Jerzy Organiściak.
Drugą namacalną pamiątką po konferencji będzie publikacja wszystkich wygłoszonych na niej referatów, która dostępna będzie jesienią tego roku. To prawdziwa gratka dla tych, którzy z różnych powodów nie mogli uczestniczyć we wszystkich wykładach, a były one naprawdę arcyciekawe, każdy mógł znaleźć jakieś interesujące zagadnienie czy okres historyczny. Już w trakcie konferencji występowała ciekawa wymiana poglądów i kontaktów, która być może zaowocuje kolejnymi pracami dotyczącymi miasta. Organizatorzy przygotowali także wystawę reprodukcji starych pocztówek z Ząbkowic.
O samym jubileuszu Ząbkowic wspomniał doktor Roman Stelmach w wykładzie otwierającym spotkanie z ząbkowicką historią. Opowiadał, że pierwsza wzmianka o Ząbkowicach, jaką napotykamy w znanych dokumentach historycznych, miała miejsce właśnie 730 lat temu. W dokumencie spisanym na pergaminie po łacinie z 1287 roku czytamy, że wójt Ząbkowic imieniem Henryk sprzedał opatowi cysterskiemu z Kamieńca trzy jatki mięsne na rynku w mieście Frankenstein. Natomiast już pięć lat później, w dokumencie z 1292 roku występuje pieczęć Ząbkowic, używana przez kancelarię wójtowską. Przedstawia ona godło miasta: fragment murów miejskich z bramą i trzema wieżami.
Proponowany statut TPZ - KLIKNIJ TUTAJ
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)