Okradł sklep elektroniczny na 1000 zł. Ma 14 lat

poniedziałek, 16.1.2023 08:21 1218 0

Młodzi ludzie często uważają, że są bezkarni, a cała odpowiedzialność za ich czyny spada na ich rodziców. Takie myślenie jest błędne. Prawo dotyczy wszystkich, a jego nieprzestrzeganie niesie za sobą konsekwencje. Przekona się o tym 14-latek ujęty na kradzieży w jednym ze sklepów w powiecie ząbkowickim.

- Nastolatek postanowił, wynieść sprzęt audio i gamingowy o wartości około 1000 złotych, nie płacąc za niego. Wynosząc fanty w plecaku nie spodziewał się, że zostanie ujęty, zanim opuści sklep. Następnie mieszkaniec powiatu ząbkowickiego został przekazany policji, która powiadomiła jego rodziców. O konsekwencjach czynu 14-latka będzie teraz decydował sąd rodzinny i nieletnich - informuje asp. szt. Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. 

Coraz częściej dochodzi do kradzieży dokonywanych przez nastolatków. Przyczyny tego postępowania są rożne, od chęci posiadania, zdobycia pozycji, aprobaty rówieśników, do pragnienia przeżycia przygody czy poczucia adrenaliny.

-Kradną pieniądze swoim rodzicom, kradną modne przedmioty ze sklepów lub kradną drobne rzeczy z marketów. Młodzi ludzie często błędnie myślą, że ich czyny nie mają konsekwencji, szczególnie prawnych. Trzeba im jednak uświadomić, że łamanie prawa wiąże się zawsze z odpowiedzialnością, w ich przypadku z Ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Ustawa przewiduje odpowiedzialność nastolatków za przestępstwa, wykroczenia, a także przejawy demoralizacji przed sądem rodzinnym, który w najlepszym przypadku udzieli upomnienia, a w najgorszym może nieletniego umieścić w zakładzie poprawczym - mówi policjantka. 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)