Oszuści w natarciu! 49-latek stracił prawie 100 000 zł!

22 lutego obchodzony jest międzynarodowy dzień pomocy ofiarom przestępstw. Niestety właśnie tego dnia do ząbkowickich policjantów zgłosił się 49-latek, który padł ofiarą manipulacji przestępców. Oszust przekonał mieszkańca powiatu ząbkowickiego, że jego oszczędności są zagrożone i jedynie ich przeniesienie na tzw „rachunek techniczny” pomoże mężczyźnie je ocalić. Przestępca był przekonujący, a ofiara działa pod wpływem silnych emocji i presji czasu. W wyniku oszustwa na „pracownika banku” 49-latek stracił 90 000 zł.

W dniu 22 lutego do ząbkowickiej komendy zgłosił się 49-latek, który został oszukany. Dzień wcześniej skontaktował się z nim pracownik banku, w którym miał konto, z informacją, że ktoś na jego dane chce zaciągnąć pożyczki. Jedynym sposobem by uniknąć utraty pieniędzy było ich przeniesienie na tzw. „rachunek techniczny". Taką informację uzyskał mieszkaniec powiatu ząbkowickiego kiedy po rozmowie z fałszywym bankowym konsultantem skontaktował się z nim pracownik „działu bezpieczeństwa”. Mężczyzna kazał 49-latkowi wypłacić kilkadziesiąt tysięcy, a następnie przy pomocy kodów BLIK wpłacić je w kilkunastu transakcjach na podane przez oszusta konta. Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego poddał się nie tylko technikom manipulacji stosowanym przez sprytnego przestępcę, ale również presji czasu i silnym emocjom. Zrobił dokładnie to co mu kazano. Nie tylko wypłacił żądane kwoty, ale również podał dane do logowania na swoje konta rzekomym konsultantom i pracownikom banku. W czasie wykonywania wszystkich tych działań pozostawał w stałym telefonicznym kontakcie z „pracownikiem banku”, który mając podgląd na jego konto dokładnie widział ile jest tam środków i jak je wypłacić. Dopiero kiedy kolejny przelew, został wstrzymany przez bank mężczyzna zorientował się, że został oszukany. Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego stracił 90 tysięcy złotych.

Pamiętajmy! Scenariusz ataków wykorzystujących spoofing telefoniczny jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy. Na telefonie zwykle wyświetla się numer infolinii banku, dlatego połączenie nie wzbudza żadnych podejrzeń. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa.

Apelujemy o ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi osobami. Pamiętajmy, że oszuści manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kieruj się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłącz się i skontaktuj z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Można też osobiście udać się do oddziału, by rozwiać wszelkie wątpliwości. Przestrzeganie kilku zasad sprawi, że nie utracimy swoich oszczędności.

asp. szt. Katarzyna Mazurek
Oficer Prasowy
Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich