[FOTO] Polsko - Amerykański piknik w Centrum Historii Zajezdnia

niedziela, 20.8.2017 08:00 4047 0

Zbliża się setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Centrum Historii Zajezdnia postanowiło uczcić ten ważny jubileusz przypomnieniem mało znanego wątku z historii walki o niepodległość – udziału amerykańskich lotników w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919-1920. Mało kto dziś pamięta, że kilkunastu Amerykanów zgłosiło się, aby bronić Polski przed sowieckim najazdem.

Inicjatorem tego przedsięwzięcia był Merian Cooper, człowiek, którego życiorys jest gotowym scenariuszem na fascynujący film przygodowy. Jego prapradziad, John Cooper walczył o wolność Stanów Zjednoczonych ramię w ramię z Kazimierzem Pułaskim. Byli przyjaciółmi. Śmiertelnie rannego Pułaskiego pułkownik Cooper zniósł z pola bitwy pod Savannah. Nad grobem przyjaciela złożył przysięgę, że, gdy nadejdzie czas, on albo jego potomek weźmie udział w walce o wolność Polski. Tradycja była przekazywana w rodzinie Cooperów z pokolenia na pokolenie.

Po 140 latach Merian Cooper postanowił spłacić dług honorowy. Wraz z grupą kolegów stworzył Eskadrę im. Tadeusza Kościuszki. Byli postrachem słynnej Konnej Armii Budionnego. Trzech z nich zginęło. Pozostali wrócili do kraju odznaczeni, między innymi, krzyżami Virtuti Militari. Cooper został następnie dziennikarzem i producentem filmowym. Jego najbardziej znanym dziełem jest pierwsza wersja „King Konga”, którą wyreżyserował, był też współautorem scenariusza. W trakcie realizacji kulminacyjnej sceny walki wielkiej małpy w myśliwcami Cooper ponownie zasiadł za sterami samolotu.

Z tej okazji w weekend 19 i 20 sierpnia w Centrum Historii Zajezdnia odbywa się piknik. Na którym zostały przygotowane takie atrakcje jak pokaz wojskowego sprzętu czy rodeo. Jedną z atrakcji pikniku jest czterometrowa postać King Konga. 

Foto: Mikołaj Czerwiński

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)