[FOTO] W więzieniu uczą się zawodu

środa, 23.11.2016 12:12 2600 0

Więźniowie z zakładu karnego przy ul. Kleczkowskiej zdobywają nowe profesje. Ruszył program poszerzania ich kwalifikacji zawodowych, tak aby po zakończeniu odbywania kary znaleźli pracę.

We wrocławskim więzieniu trwają teraz 3 kursy – przyuczania do zawodu hydraulika, elektryka i budowlańca. Do każdego z tych kursów zakwalifikowało się po 12 więźniów. Przyuczanie do zawodu jest zorganizowane przez Centrum Kształcenia Ustawicznego działającego w zakładzie karnym. Każdy kurs kończy się egzaminem – jeśli zdanym – to więźniowie otrzymują zaświadczenie o jego ukończeniu. Mogą też pracować na terenie więzienia – jak twierdzą funkcjonariusze – pracy nie brakuje. Zawsze jest jakiś remont, trzeba coś wymienić czy naprawić. Jeśli więźniowie będą się dobrze sprawować to mogą także liczyć na zatrudnienie już poza murami więzienia.

Przy doborze tematyki kursów centrum kształcenia kieruje się potrzebami rynku. – Aktualnie budowlaniec, hydraulik i elektryk to zawody pożądane w Polsce – mówi Danuta Górniak, kierownik Centrum Kształcenia Ustawicznego mieszczącego się w zakładzie karnym.

Aby dostać się na kurs więźniowie muszą spełniać trzy warunki:

  • pozostało im nie więcej niż dwa lata odbywania kary
  • muszą otrzymać pozytywną ocenę komisji penitencjarnej
  • i musi im się chcieć uczyć

– Zdajemy sobie sprawę, że powrót do normalnego życia po opuszczeniu zakładu karnego to trudny moment. Więźniowie muszą na nowo układać swoje relacje z rodziną, współistnieć w społeczeństwie i szukać pracy. Wyposażenie ich w nowe umiejętności zawodowe, które pomogą im w znalezieniu pracy, może tylko im pomóc – dodaje Danuta Górniak.

W całym województwie odbywa się aktualnie 16 takich więziennych szkoleń, w samym Wrocławiu, w 3 w zakładzie karnym nr 1 przy ul. Kleczkowskiej, 2 w zakładzie karnym nr 2 przy ul Fiołkowej i 1 w areszcie śledczym przy ul Świebodzkiej.

Więźniowie chętnie korzystają z kursów. Nie tylko uczą się czegoś nowego, ale przede wszystkim poza celą szybciej im płynie czas. – Kto chce się nauczyć, to się nauczy – mówi Krzysztof, któremu zostało jeszcze półtora roku kary do odsiedzenia.

źródło: Wrocław pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)