1 maja Uniwersytet Przyrodniczy rozpoczyna rekrutacje na studia

Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, na którym uczy się ok. 10 tys. studentów, rozpoczyna rekrutację na 28 kierunków. Właściwie każdy z nich jest odpowiedzią na potrzeby rynku pracy.

Przyszli studenci między 1 maja a 6 lipca rejestrują się w systemie. Po maturze uzupełniają dane podając uzyskaną liczbę punktów. O tym czy pozwoli ona podjąć studia na wybranym kierunku dowiedzą się 8 lipca.

Uniwersytet Przyrodniczy przyjmować będzie na 28 kierunków na 5 wydziałach (Wydz. Biologii i Hodowli Roślin, Wydz. Inżynierii, Kształtowania Środowiska i Geodezji, Wydz. Medycyny Weterynaryjnej, Wydz. Nauk o żywności, Wydz. Przyrodniczo-Technologiczny).

Na studia dzienne UPWr przyjmie około 4200 studentów. Uczelnia stara się pulę miejsc zwiększyć o 7 procent, o ostatecznej liczbie decyduje ministerstwo.

Pewnym wyznacznikiem popularności kierunków jest zawsze liczba osób ubiegających się o indeks przypadająca na jedno miejsce. W poprzedniej rekrutacji najbardziej oblegane były:

weterynaria - 8,2 kandydata na 1 miejsce,

gospodarka przestrzenna – 4,1,

biologia człowieka – 3,7,

geodezja i kartografia - 3,6,

zarządzanie i inżynieria produkcji – 3 osoby na miejsce tyle samo na kierunku żywienie człowieka,

bezpieczeństwo żywności – 2,9, tyle samo chętnych miał kierunek technologia żywności i żywienie człowieka.

Wydaje się, że przy najbliższej rekrutacji hitem, poza weterynarią (o niej kilka słów niżej), będą kierunki żywienie człowieka oraz zarządzanie jakością i analiza żywności. W gospodarce te branże będą się w najbliższych latach dynamicznie rozwijać, a to oznacza rosnące zapotrzebowanie na specjalistów.

(ONZ ocenia, że do 2050 roku produkcja żywności na świecie musi wzrosnąć 2,5-krotnie. Prace nad tzw. żywnością dla przyszłości to jeden z priorytetów Unii Europejskiej. W Polsce produkcja żywności jest jedną z inteligentnych specjalizacji, czyli sferą, która ma być rozwijana i wspierana przez państwo).

Interesującym wyzwaniem dla młodych ludzi może być też medycyna roślin, której absolwentów potrzebować będą m.in. służby i firmy zajmujące się bezpieczeństwem żywności. Atrakcyjne i ze względu na późniejsze możliwości rozwoju zawodowego, ale i ze względu na sam program studiów, jest ogrodnictwo. O jego poziomie na Uniwersytecie Przyrodniczym świadczy niedawne przyznanie uczelni uprawnień do prowadzenie habilitacji w tym zakresie.

Kolejna branża gospodarcza, którą czeka dynamiczny rozwój jest geoinformatyka. Dane pozyskiwane naziemnie, satelitarnie, lotniczo, przekształcane w przestrzenne modele, mają zastosowanie praktycznie od meteorologii począwszy, przez sporządzanie map, po monitoring zmian środowiska, zapobieganie katastrofom, prognozowanie plonów etc. Na kierunku geodezja i kartografia na UPWr uczą tego wszystkiego, to kierunek wzorcowy jeśli chodzi o przygotowanie do korzystania z najnowszych technologii.

Po sąsiedzku na Wydziale Inżynierii, Kształtowania Środowiska i Geodezji, działa nowy kierunek inżynierii i gospodarki wodnej. Kierunek był odpowiedzią na konkretne gospodarcze zapotrzebowanie. Uznany za kierunek zamawiany, otrzymał dofinansowanie ze środków unijnych. Studia 1. stopnia ukończyło w kwietniu 38 absolwentów, z czego 27 zdecydowało się kontynuować naukę na studiach magisterskich. Już w trakcie nauki wielu studentów otrzymało propozycje pracy. Nie bez znaczenia jest fakt, że po obu stopniach studiów, absolwenci mogą uzyskać się uprawnienia budowlane.

Niewątpliwie perłą w koronie Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu jest weterynaria (prowadząca studia także w języku angielskim). Ta popularność ma swoje uzasadnienie nie tylko w doświadczeniu i tradycji – Wydział Medycyny Weterynaryjnej obchodzi właśnie 70-lecie. Ale jest to też jeden z najnowocześniej wyposażonych wydziałów weterynarii, np. takie urządzenie do rezonansu magnetycznego jak ma wrocławski wydział medycyny weterynaryjnej, mają tylko ośrodki w Berlinie i Wiedniu. Wyspecjalizowane kliniki weterynaryjne mają nieustannie pacjentów, a to dla studentów.

- Nie kształcimy teoretyków, kładziemy ogromny nacisk na konkretne zawodowe umiejętności. Inwestujemy w sprzęt, wyposażenie, laboratoria dzięki czemu nasi absolwenci nie przeżywają szoku wchodząc np. do nowoczesnych fabryk – mówi rektor prof. Roman Kołacz. - Równocześnie badania, które prowadzimy, dotyczą przyszłości gospodarki, więc to nasi absolwenci i doktoranci, będą decydować o rozwoju sektora rolno-żywieniowego, ale także wpływać na gospodarkę przestrzenną, wodną czy wreszcie rozwój energetyki.

Rektor Kołacz podczas spotkań z tegorocznymi maturzystami zachęcał, by wybrali kierunek studiów kierując się wyłącznie dwoma przesłankami: swoją pasją i szansą na dobrą pracę po studiach.

Przez swoją interdyscyplinarność Uniwersytet Przyrodniczy ma ofertę rzeczywiście dla wielu. – Na przykład na Wydziale Inżynierii, Kształtowania Środowiska i Geodezji mamy nauki techniczne, nauki rolnicze, nauki matematyczne i wreszcie nauki artystyczne – mówi dziekan prof. Bernard Kontny (ten wydział to m.in. architektura krajobrazu, budownictwo, gospodarka przestrzenna, geodezja i kartografia, inżynieria bezpieczeństwa, inżynieria i gospodarka wodna oraz inżynieria środowiska).