30 kwietnia zielony rekord Polski. Wrocławianie znów posadzą tysiące roślin?

Już po raz czwarty, pod koniec kwietnia, będziemy bić rekord Polski w zazielenianiu miast. Dotlenieni.org, organizator akcji, razem z mieszkańcami, pracownikami firm i instytucji chce posadzić kilkanaście tysięcy roślin, ustanawiając nowy zielony rekord Polski.

Tym razem liczyć się będzie nie tylko liczba nasadzonych roślin, ale przede wszystkim osób zaangażowanych w zazielenianie okolicy.
– Już 30 kwietnia postaramy się pobić kolejny rekord. Do tej pory posadziliśmy wspólnymi siłami ponad 27,5 tysiąca roślin. To istotne, ponieważ każda zmiana zaczyna się od pojedynczego człowieka. Dlatego zdecydowaliśmy się postawić w tej edycji na liczbę uczestników akcji. Każdy uczestnik może zainspirować kolejnych kilka osób, a naszym celem jest edukowanie i rozpowszechnianie wiedzy o ekologii – tłumaczy Krystian Ławreniuk z Dotlenieni.org.

Jak wziąć udział?

W wydarzeniu może wziąć udział każdy. Tym razem ze względu na pandemię nie będzie zorganizowanych wspólnych nasadzeń. 30 kwietnia należy posadzić dowolną roślinę (doniczkową, drzewo, krzew) i opublikować na Facebooku lub Instagramie tego samego dnia zdjęcie z sadzenia przed i po, opisane hasztagiem #ZielonyRekord2021.

Należy pamiętać przy tym, aby post był publiczny. Tylko w ten sposób możemy być pewni, że zostaniemy wliczeni do zielonego rekordu Polski 2021. Każdy, kto spełni te warunki, otrzyma certyfikat uczestnictwa w biciu rekordu. Do akcji mogą przyłączyć się osoby prywatne, lecz również szkoły, przedszkola, organizacje czy firmy.

Więcej informacji o zielonym rekordzie Polski dostępne tutaj.

Zieleń poprawia samopoczucie

Dlaczego warto wziąć udział w akcji? Częsty kontakt z zielenią poprawia nasze samopoczucie. Jej widok działa kojąco – dlatego coraz silniejszym trendem jest tworzenie w biurach zielonych ścian czy zagospodarowanie przestrzeni roślinami. Coraz więcej osób decyduje się również na stworzenie swoistej dżungli w swoim mieszkaniu, a do mody powracają rośliny, takie jak: agawa, paproć, sansewieria czy begonia. Kolejnym aspektem jest kwestia zanieczyszczenia powietrza i zmian klimatycznych.

– Naszą akcją zwracamy uwagę na ten problem. Wierzymy, że wiele można zdziałać razem, łącząc siły i stawiając sobie wspólny, szczytny cel. Bicie rekordu jest ważne, ale najistotniejsze są dla nas systematyczne zmiany, mówienie głośno o problemach związanych z degradacją środowiska naturalnego i utrwalanie w świadomości tego, jak istotne są rośliny – dodaje Krystian Ławreniuk.

Zielony rekord Polski zaczął się we Wrocławiu

Zielony rekord to akcja, która swoim zasięgiem obejmuje już wiele regionów w Polsce. Została zainicjowana w 2017 r. w stolicy Dolnego Śląska. Posadzono wówczas 3295 krzewów w różnych

lokalizacjach we Wrocławiu.Rok później zielony rekord nabrał ogólnopolskiego charakteru – w tym samym czasie w różnych miastach w Polsce (w tym m.in. w Warszawie, Poznaniu, Krakowie i Wrocławiu) dokonano nasadzeń aż 10 921 roślin. Udział w biciu rekordu wzięło kilka tysięcy osób i ponad 350 instytucji.W 2019 r. w 191 miastach posadzono w sumie 13 396 roślin, ustanawiając nowy rekord. Najwięcej nasadzeń dokonano we Wrocławiu – blisko 4 tysiące, na które złożyły się sadzonki, m.in. w Zoo, przy Uniwersytecie Wrocławskim czy w pobliżu firm, które dołączyły do akcji. Główne wydarzenie, związane z biciem rekordu przed dwoma laty, miało miejsce w parku Szczytnickim, gdzie dzieci wspólnie z prezydentem Jackiem Sutrykiem posadziły ok. 600 roślin.
źródło: wroclaw.pl