66-latek zataczał się i próbował odjechać samochodem. Miał blisko 3 promile!

czwartek, 13.9.2018 09:00 1127 1

Wrocławscy policjanci zatrzymali mocno nietrzeźwego mężczyznę, który pomimo upojenia alkoholowego, chciał jechać samochodem. Zataczającego się i wsiadającego do pojazdu mężczyznę zauważył mieszkaniec, który stał na balkonie. Świadek powiadomił Policję. Funkcjonariusze niezwłocznie przyjechali na miejsce i zastali kierującego, który siedział w swoim samochodzie na samym środku drogi.

Policjanci Wydziału Prewencji i Patrolowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym nietrzeźwego kierowcy. Zdarzenie miało miejsce na wrocławskim Tarnogaju. Funkcjonariusze otrzymali informację, że mocno nietrzeźwy mężczyzna wsiada do samochodu i nawet udało mu się przejechać kilkanaście metrów. Świadek tego zdarzenia postanowił sam działać, zszedł do mężczyzny i wyciągnął kluczyki z jego stacyjki. Chwilę po tym, na miejsce przyjechali policjanci. Zastali kierującego, który siedział za kierownicą, a pojazd stał na środku drogi. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, 66-letniego mieszkańca Wrocławia.

Mężczyzna tłumaczył zatrzymującym go policjantom, że pokłócił się z żoną, dlatego chciał odjechać. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 66-latka, okazało się, że ma blisko 3 promile alkoholu w organizmie.

Funkcjonariusze musieli pomóc mu opuścić pojazd, ponieważ kontakt z 66-latkiem był mocno utrudniony. Nie był w stanie samodzielnie utrzymać równowagi. Jego samochód trafił prosto na strzeżony parking, a prawo jazdy zatrzymali policjanci. Ze względu na stan nietrzeźwości, resztę dnia mężczyzna spędził we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Przypomnijmy, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

/KMP Wrocław

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

czwartek, 13.09.2018 12:05
Powini użyć broni służbowej i strzelać w głowę