Aktywistka znęcała się nad buldożką. Zasądzono tylko karę finansową

środa, 15.7.2015 08:29 6980 5

Wyrokiem sądu Paulina W., aktywistka prozwierzęca, która zagłodziła i zaniedbała buldożkę francuską Dodę, ma zapłacić 1000 złotych grzywny i 1000 złotych nawiązki na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami we Wrocławiu.

- To maksymalna kara za te dwa wykroczenia, ale nas nie satysfakcjonuje. Będziemy składać apelację i udowadniać, że doszło do znęcania się - mówi Konrad Kuźmiński z TOZ Wrocław.

Przypomnijmy, że o sprawie pisaliśmy w styczniu tego roku. 

CZYTAJ: "Pierdzi, śmierdzi, ostatnio zżarła mydło". Aktywistka trafi przed sąd!

Sprawa Pauliny W. trafiła na wokandę w Trzebnicy w marcu tego roku, po tym jak Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami we Wrocławiu skierowało zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa.

Paulina W. w czerwcu 2013 roku adoptowała od TOZ Wrocław Dodę, buldożkę francuską. 

- 18 listopada 2013 roku oskarżona Paulina W. przyjechała wraz z Dodą do wrocławskiego TOZ-umówiąc, że musi oddać Dodę, bo już znią nie wytrzymuje. Argumentowała to tym, że pies jest nieznośny: "Pierdzi, śmierdzi, pazerna na jedzenie ostatnio zżarła mydło. Demolowała w domu i atakowała inne psy, trzymałam ją nawet w klatce kennelowej, ale to nie odniosło skutku". Paulinie W. wystarczyło 5 miesięcy, aby zdrowego, pełnego energii psa doprowadzić do stanu agonalnego! Doda była skrajnie wyczerpana i odwodniona, zaś jej wyniki badań były przerażające - przybliża sprawę TOZ Wrocław.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

asBype7f1q7u wtorek, 05.04.2016 18:51
[url=http://buy-alli.eu/]alli[/url]
środa, 22.07.2015 14:08
Co za cyniczne babsko,podłe i fałszywe!
lola piątek, 17.07.2015 15:51
dokładnie tak ,a nie kare pieniezna!!!!!
środa, 15.07.2015 11:31
Zamknac suke w klatce na rok, bez wody i jedzenia....
środa, 15.07.2015 10:52
proponuje ta babę zagłodzić, tak jak ona zrobiła to z...