Borthwick-Jackson: Atmosfera była niesamowita

poniedziałek, 7.8.2023 14:32 207 0

Jednym z nowych piłkarzy Śląska Wrocław, którzy dołączyli do klubu w letnim okienku transferowym, jest Cameron Borthwick-Jackson. Angielski lewy obrońca to zawodnik o niezwykłym CV. 26-latek jest wychowankiem Manchesteru United, w którego barwach zaliczył kilkanaście występów. Borthwick-Jackson ma na swoim koncie również mecze dla Wolverhampton Wanderers czy Leeds United. Dla klubowej strony internetowej Cameron opowiedział o wrażeniach z pierwszych dni we Wrocławiu.

Za Tobą pierwszy mecz PKO BP Ekstraklasy widziany na żywo. Jak wrażenia? Atmosfera bardzo różni się od tej w Anglii?
 
Cameron Borthwick-Jackson: Atmosfera była absolutnie niesamowita, szczególnie na sektorach zajmowanych przez kibiców za bramką. Moim zdaniem w Anglii klimat na meczach bardzo różni się w zależności od stadionu, dlatego zobaczenie tak zaangażowanych fanów było czymś niezwykłym. Nie mogę się doczekać aż będę mógł dla nich zagrać.

Jak czujesz się po kilku dniach pobytu w Polsce? Coś się zaskoczyło? Oczywiście poza prawostronnym ruchem drogowym.
 
Cieszę się czasem spędzanym we Wrocławiu, bo miasto jest po prostu przepiękne. Ale masz rację. Muszę się przyzwyczaić do patrzenia w drugą stronę, kiedy przechodzę przez ulicę. Odruchowo próbuję też wsiadać do samochodu ze złej strony. Wszystko jest na opak.

A jak czujesz się w szatni? Złapałeś już z kimś kontakt?
 
Mamy bardzo grupę bardzo dobrych piłkarzy i jednocześnie świetnych osobowości. Wszyscy w klubie dołożyli wszelkich starań, żebym od pierwszego dnia czuł się tu jak w domu. Tak się złożyło, że mieszkaliśmy z Burakiem w tym samym hotelu, jadaliśmy razem posiłki, więc siłą rzeczy dotychczas najczęściej rozmawiałem właśnie z nim.
 
Niektórzy fani zastanawiają się, w jakiej formie obecnie jesteś. Przez jakiś czas nie grałeś w piłkę, ale z drugiej strony przez ostatnie dwa sezony zaliczyłeś kilkadziesiąt meczów. Jak czujesz się obecnie?
 
Jestem w stanie zrozumieć sposób myślenia kibiców. Ale jest tak, jak mówisz – pomimo braku regularnych występów przez kilka ostatnich miesięcy, tylko w poprzednim sezonie zagrałem około 30 meczów. Sezon wcześniej zanotowałem ich ponad 40. W związku z tym jestem spokojny o swoją formę i wydaje mi się, że osiągnięcie optymalnej formy i rytmu meczowego nie powinno zająć mi zbyt wiele czasu.

Choć ostatecznie przegraliśmy z Zagłębiem, w sobotę zagraliśmy niezłe zawody. Jak oceniasz potencjał naszego zespołu?
 
Myślę, że dominowaliśmy nad rywalem, szczególnie w pierwszej połowie meczu. Wyszliśmy na boisko z odpowiednim nastawieniem i zamiarem zwycięstwa, a początek spotkania w naszym wykonaniu oceniam bardzo pozytywnie. Czuję, że jeśli w kolejnych tygodniach utrzymamy ten sam poziom energii i koncentracji, co w pierwszej części meczu, wyniki przyjdą same.

Masz bardzo ciekawe CV, grałeś dla Manchesteru United. Naszych fanów pewnie ciekawi, jak to jest grać na takim stadionie jak Old Trafford.
 
Możliwość reprezentowania barw Manchesteru United na Old Trafford była dla mnie wielkim zaszczytem. Podobnie jak gra w Premier League, najlepszej lidze na świecie. Jako dziecko byłem ogromnym fanem Czerwonych Diabłów, wychowywałem się jako ich kibic, dlatego występy na tym stadionie były dla mnie spełnieniem najskrytszych marzeń. Ale to jest już przeszłość, a dziś czas na kolejne wyzwania i grę dla Śląska Wrocław.
 
Na koniec szybkie pytanie. Grałeś z wieloma wspaniałymi piłkarzami. Który był najlepszy?
 
Myślę, że to oczywiste, ale muszę to powiedzieć. Wayne Rooney. Technicznie absolutnie najlepszy piłkarz, jakiego kiedykolwiek widziałem. Zresztą, jego kariera mówi sama za siebie.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)