Chcesz chorobowe? Złóż wniosek

czwartek, 17.11.2022 14:23 0

Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wypłaca zasiłku chorobowego z urzędu. Potrzebny jest wniosek o jego wypłatę. Dotyczy to wszystkich tych osób, którym to ZUS a nie pracodawca wypłaca chorobowe.

Nie muszą tego robić osoby, które pracują w firmach zatrudniających więcej niż 20 pracowników.

- W ich przypadku sprawa jest bardzo prosta gdyż to pracodawca a nie ZUS wypłaca „chorobowe” swoim pracownikom – mówi Iwona Kowalska-Matis rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

– Inaczej jest w przypadku pracujących na własny rachunek lub zatrudnionych w małych firmach – bez wniosku nie ma wypłaty – przestrzega.

Wystawione przez lekarza elektroniczne zwolnienie lekarskie automatycznie trafia do ZUS, na profil PUE ZUS pracodawcy i ubezpieczonego. Aby otrzymać zasiłek chorobowy, trzeba złożyć wniosek o jego wypłatę.

-Wcale nie rzadkie są sytuacje, gdy chory czeka na pieniądze, które nie wpływają na konto. Dzwoni z pretensjami do nas a tymczasem my bez wniosku nie możemy uruchomić wypłaty – wyjaśnia Kowalska-Matis.

Osoby prowadzące działalność gospodarczą, osoby z nimi współpracujące, duchowni, a także osoby po ustaniu zatrudnienia wniosek o chorobowe składają bezpośrednio do ZUS.

W przypadku pracowników „małych firm” wniosek z załącznikami w ciągu siedmiu dni składa do ZUS pracodawca lub zleceniodawca.

- Wniosek bez wymaganego załącznika, które potwierdza, że pracownik ma prawo do chorobowego  jest niepełny i wypłaty nie ma – mówi Iwona Kowalska-Matis. - W przypadku pracownika jest to  druk Z-3, a w przypadku ubezpieczonych innych niż pracownik, np. zleceniobiorców – druk Z-3a - dodaje.

Według rzeczniczki, wniosek o zasiłek chorobowy można złożyć osobiście w placówce ZUS, wysłać go pocztą lub przesłać elektronicznie przez PUE ZUS.

 - Gdy ktoś nie dostał zasiłku, na który czeka to zachęcam do sprawdzenia czy pracodawca wysłał do nas kompletny wniosek o jego wypłatę, czyli razem z załącznikiem, którego dosyć często brakuje. My czekamy na uzupełnienie a chory na pieniądze – mówi.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)