Co się dzieje z odpadami medycznymi w czasie epidemii? Mieszkańcy walczą z rozbudową wysypiska

wtorek, 28.4.2020 09:47 1006 0

Dolnoślązacy chcą zatrzymać rozbudowę wysypiska śmieci, na którym stwierdzono nielegalne składowanie zakaźnych odpadów medycznych. Właściciel wysypiska prowadzi jego rozbudowę, mimo że toczy się szereg postępowań karnych i administracyjnych w tej sprawie, zarówno odnośnie jego funkcjonowania, jak i pozwolenia na jego rozbudowę. 

W próbie zatrzymania postępującej rozbudowy wysypiska mieszkańcy gminy Wąsosz stworzyli petycję skierowaną do Prokuratury Okręgowej, w której domagają się zatrzymania prac budowlanych. Podczas paraliżu administracyjnego wywołanego epidemią koronawirusa, firma Chemeko-system prowadzi rozbudowę składowiska, mimo toczących się w tej sprawie postępowań. Jedno z nich dotyczy składowania nielegalnych zakaźnych odpadów medycznych, które wykryła kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. 

- Od lat zmagamy się z rozrastającym się wbrew naszym głosom wysypiskiem śmieci. Problemy ze składowiskiem mnożą się i wpływają na nasze codzienne życie - zanieczyszczenia przenikają do ujęć naszej wody pitnej, niezabezpieczone śmieci dostają się na pola, gdzie uprawiane jest zboże, a co najgorsze - na wysypisku stwierdzono obecność nielegalnie składowanych odpadów, w tym niebezpiecznych zakaźnych odpadów medycznych! - piszą mieszkańcy w petycji dostępnej na portalu Nasza Demokracja. 

Mieszkańcy sąsiadujący z wysypiskiem opisują sytuacje, w których przy silnym wietrze odpady znajdowały się kilkaset metrów od składowiska, na polach lub prywatnych działkach. W bezpośrednim sąsiedztwie od składowiska znajduje się również ujęcie wody pitnej. 

Wrocławska posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zwróciła się z trzema poselskimi interwencjami w tej sprawie do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego oraz Wojewody Dolnośląskiego. Żaden z adresatów jeszcze nie odpowiedział. 

- Działanie sądów, prokuratur i organów administracyjnych zostało znacznie spowolnione przez pandemię. Tymczasem właściciel wysypiska jak gdyby nigdy nic dalej prowadzi rozbudowę - mimo że prokuratura toczy postępowanie zarówno w sprawie funkcjonowania, jak i ekspansji składowiska - skomentowała posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - To skandaliczna sytuacja, w której mieszkańcy są podstawieni pod ścianą przez duży biznes. 

Trwająca rozbudowa wprowadzi nieodwracalne zmiany dla środowiska naturalnego i samych mieszkańców. W swojej petycji autorzy apelują o wstrzymanie rozbudowy do czasu zakończenia postępowań administracyjnych. 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)