Czterech piłkarzy Śląska wystąpiło w reprezentacjach narodowych

środa, 22.11.2023 14:26 139 0

Kończy się przerwa reprezentacyjna, a to oznacza, że już niebawem kolejne emocje związane z meczami Śląska Wrocław. Podczas serii meczów drużyn narodowych na zgrupowaniach przebywało czterech piłkarzy WKS-u. Sprawdźmy, jak poradzili sobie w barwach swoich reprezentacji.

Łukasz Bejger (reprezentacja Polski U21)

O odpoczynku w trakcie przerwy na zgrupowanie na pewno nie może mówić Łukasz Bejger. Bardzo ważny zawodnik reprezentacji do lat 21 ponownie intensywnie przepracował wyjazd na kadrę. W pojedynkach z Izraelem oraz Niemcami zaliczył komplet minut. Pierwsze ze wspomnianych starć Biało-Czerwoni wygrali 2:1. W pojedynku z ekipą zza naszej zachodniej granicy lepsi okazali się rywale. Polacy przegrali 1:3.

Aleks Petkov (reprezentacja Bułgarii)

Drugi z filarów naszej defensywy także ma za sobą sporo gry dla reprezentacji Bułgarii. Aleks Petkov staje się coraz ważniejszą postacią w kadrze Iliana Ilieva i gra regularnie. Zarówno w spotkaniach z Węgrami, jak i Serbią nasz środkowy obrońca wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Co ciekawe, oba starcia zakończyły się rezultatami 2:2. Bardzo pechowy był dla Aleksa pierwszy mecz, w którym zaliczył bramkę samobójczą w końcówce spotkania.

Burak Ince (reprezentacja Turcji U21)

Na mecze młodzieżowej reprezentacji udał się również nasz turecki skrzydłowy. Burak Ince pełnił rolę zmiennika tureckiej drużyny. Szansę otrzymał w towarzyskim starciu ze Słowenią, gdy wszedł w 63. minucie. Dla piłkarza Śląska to powrót do młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. Jest to również pierwszy zawodnik WKS-u, który wystąpił w meczu kadry Turcji. Towarzyski mecz z Norwegami Ince przesiedział z kolei na ławce rezerwowych.

Karol Borys (reprezentacja Polski U17)

Najważniejszą imprezę w dotychczasowej karierze ma za sobą Karol Borys. Utalentowany piłkarz Śląska Wrocław był na mundialu w Indonezji wraz z reprezentacją U17. Niestety ,Polacy nie mogą uznać tego turnieju za udany. Biało-Czerwoni przegrali wszystkie trzy spotkania - z Japonią, Senegalem oraz Argentyną. Pomocnik WKS-u zagrał odpowiednio 63, 90 i 90 minut podczas mistrzostw świata. Do Polski wraca z dużym doświadczeniem z wielkiego turnieju, ale bez takich pozytywnych emocji co poprzednio. Rok temu Karol i spółka doszli bowiem do półfinału mistrzostw Europy.

Teraz naszych zawodników czeka powrót do treningów przy Oporowskiej. Kolejny mecz rozegrają już z Radomiakiem Radom w ramach 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Starcie zaplanowane jest na 27 listopada, na godz. 19. Następnie powrót do Wrocławia na dwa domowe mecze – z Rakowem (wszystkie bilety wyprzedane) oraz Koroną (trwa sprzedaż wejściówek na bilety.slaskwroclaw.pl).

fot. Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)