Policjanci w samochodzie znaleźli narkotyki, broń i skradzione przedmioty. Wpadł bo nie miał zapiętych pasów
Policjanci z wrocławskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę jadącego bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Nie miał w ogóle uprawnień do prowadzenia pojazdów i bardzo nienaturalnie się zachowywał. Jak się okazało było to wynikiem wcześniejszego zażycia środków odurzających. Funkcjonariusze znaleźli też w jego pojeździe ponad 1600 porcji narkotyków oraz mienie pochodzące z przestępczego procederu i nielegalnie posiadaną broń gazową. Mężczyzna ten usłyszał już zarzuty, a sąd wydał wobec niego, postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu 3 miesiące. 52-latkowi grozić może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, patrolując w godzinach popołudniowych ulice miasta, zauważyli jak kierowca jednego z samochodów osobowych nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci w trosce o bezpieczeństwo kierującego, zatrzymali pojazd do kontroli, żeby pouczyć mężczyznę o prawidłowości korzystania z pasów oraz ich funkcji ratującej życie.
Zatrzymany mężczyzna, podczas kontroli nie posiadał żadnych dokumentów. Policjanci sprawdzili jego tożsamość w systemach informatycznych i jak się okazało, nie miał on jakichkolwiek uprawnień do kierowania pojazdami.
Podczas przeprowadzania kolejnych czynności, policjanci zauważyli nienaturalne zachowanie kierowcy. Był on coraz bardziej zdenerwowany, zalewał go pot i nie potrafił logicznie formułować swoich wypowiedzi.
Policjanci mieli obawę, że mężczyzna mógł być pod wpływem działania środków odurzających. W trakcie rozmowy 52-latek przyznał, że kilka godzin wcześniej zażywał amfetaminę i marihuanę.
W jego pojeździe funkcjonariusze znaleźli ponad 1600 porcji narkotyków. Były tam ukryte także leki, perfumy, wagi elektroniczne, sprzęt budowlany, telefony komórkowe, odzież z metkami, gotówka oraz pistolet gazowy. Część z zabezpieczonych przedmiotów pochodziła z przestępstw lub służyła do ich popełnienia.
Na posiadanie broni gazowej 52-latek nie posiadał też wymaganego pozwolenia. Okazało się również, że mężczyzna był już wcześniej karany za różne przestępstwa.
Policjanci zabezpieczyli samochód oraz wszystkie znalezione przedmioty, a zatrzymany mężczyzna trafił do aresztu.
Usłyszał już zarzuty m.in. za obrót i posiadanie środków odurzających oraz za posiadanie broni gazowej bez zezwolenia.
Sąd wydał też wobec niego postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Grozić mu może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
/KMP Wrocław
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)