Nietrzeźwa 22-latka niemal wjechała do podziemnego przejścia dla pieszych na pl. Jana Pawła II

piątek, 23.11.2018 10:00 2719 0

Policjanci z Wrocławia podjęli interwencję, na Placu Jana Pawła II, tuż przy przejściu podziemnym, gdzie stał zaparkowany nieprawidłowo samochód. Funkcjonariusze zauważyli go pełniąc służbę w tym właśnie rejonie. Obok pojazdu stały dwie kobiety, które na widok radiowozu, nagle zaczęły uciekać. Chwilę później zostały zatrzymane. Jak się okazało 22-letnia kierująca pojazdem w skutek zbyt szybkiej jazdy, straciła panowanie nad samochodem, uderzyła w słup i o mało co nie wjechała do podziemnego przejścia dla pieszych. Kobieta nie miała uprawnień do kierowania i była pijana. Miała 1.64 promila alkoholu w organizmie. Trafiła do policyjnego aresztu, a teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi jej kara do 2 lat więzienia.

Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, podczas nocnego patrolu, zauważyli w rejonie Placu Jana Pawła II samochód osobowy. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że był on zaparkowany tyłem kierunku jazdy.

Policjanci chwilę później potwierdzili też fakt, że w tym miejscu nie można było parkować. 

Funkcjonariusze zauważyli dwie kobiety stojące przy samochodzie, które na widok oznakowanego radiowozu zaczęły uciekać w kierunku przejścia podziemnego. Policjanci podjęli pościg i zatrzymali uciekinierki, w pobliżu fontanny.

22-latka przyznała, że to jej samochód i to ona go prowadziła. Kobieta wyjęła tez z torebki kluczyki.

Jak się okazało, jadąc swoim pojazdem, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i straciła panowanie nad samochodem. Spowodowało to uderzenie w metalowy słup i zatrzymanie na betonowym murze przy podziemnym przejściu dla pieszych. 

W trakcie rozmowy, policjanci wyczuli od obu kobiet silną woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem, urządzenie wykazało 1,64 promila alkoholu u kierującej pojazdem.

Kobieta oprócz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, nie posiadała również żadnych uprawnień. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a jej pojazd odholowano na parking strzeżony.

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie i stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa sobie, pasażerce i innym uczestnikom ruchu drogowego, 22-latka odpowie teraz przez sadem. Grozić jej może kara do 2 lat pozbawienia wolności.

 /KMP Wrocław

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek