Pieśń o życiu i śmierci Chopina - recital Janusza Olejniczaka w NFM

czwartek, 7.2.2019 16:00 2324 0

12 lutego odbędzie się niezwykłe spotkanie z muzyką Fryderyka Chopina, którego geniusz inspirował i nadal inspiruje artystów – muzyków, ale również poetów i pisarzy. O kompozytorze pisali m.in. Jan Kasprowicz, Stanisław Przybyszewski i Adam Zagajewski. Znane jest wszystkim Lato w Nohant Jarosława Iwaszkiewicza, czy też Fortepian Chopina Cypriana Kamila Norwida. Literackie pisanie o muzyce Chopina przybiera rozmaite formy poetyckie, czego przykładem są wiersze Artura Oppmana, Czesława Miłosza oraz Romana Brandstaettera.

Pieśń o życiu i śmierci Chopina to poemat, w którym Roman Brandstaetter maluje portret kompozytora w sposób szczególny i z wyjątkową wrażliwością. Cierpienia, rozterki artysty, osamotnienie, tęsknota, alienacja, ale też patriotyzm i nostalgia – to wszystko, co jest esencją muzyki Chopina, jest również treścią jego życia. Brandstaetter w swoim poemacie prowadzi nas po ścieżkach życia kompozytora, śledząc jego losy i targające nim emocje, które odzwierciedlenie znalazły w utworach muzycznych. 


„Boska muzyka” Chopina, jak określił ją jego przyjaciel Eugène Delacroix, niesie ze sobą pytania o Boga, którego złowił w sieć swoich nut, chociaż go dostrzec nie umiał. Całe życie Go szukał i spotkał dopiero w godzinie śmierci.

„Całe nasze życie jest jak kamień rzucony w wodę. Nigdy nie wiemy, jakie kręgi zatoczy naszym upadkiem, czyją śmierć spowodujemy i kogo uzdrowimy. Ile niepokoju wzniecimy dokoła siebie, ile katarakt zdejmiemy ze ślepych rzek” – pisał Roman Brandstaetter.

Życie Chopina poruszyło miliony ludzi na całym świecie, których zafascynował i nadal fascynuje swoją genialną muzyką.

12 lutego 2019, wtorek, godz. 19:00

NFM, Sala Główna

Pieśń o życiu i śmierci Chopina

 

Wykonawcy:

Janusz Olejniczak - fortepian
Halina Rowicka – narracja
Krzysztof Kalczyński – narracja, scenariusz i reżyseria

Program:

F. Chopin – mazurki, etiudy, preludia, polonezy, nokturny 
R. Brandstaetter Pieśń o życiu i śmierci Chopina 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek