Dwóch pijanych mężczyzn ukradło kobiecie telefon. Chwilę później znalazła ich policja

Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z komisariatu na wrocławskim Rakowcu, bezpośrednio po zdarzeniu, zatrzymali dwie osoby podejrzewane o kradzież rozbójniczą. Łupem sprawców padł telefon komórkowy, którzy funkcjonariusze już odzyskali. Oboje podejrzani byli nietrzeźwi. Trafili prosto do policyjnego aresztu i teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 4 kwietnia 2018 roku na wrocławskim Brochowie. Po godzinie 22.00 sprawcy zabrali poszkodowanej telefon komórkowy o wartości blisko 2 tys. złotych, a następnie użyli przemocy, by utrzymać się w posiadaniu skradzionego mienia.

Funkcjonariusze pionu prewencji z Komisariatu Policji Wrocław - Rakowiec, niezwłocznie po uzyskaniu informacji o zdarzeniu, podjęli działania zmierzające do zatrzymania osób podejrzanych o ten czyn. Już chwilę później namierzyli 26-letnią kobietę oraz 57-letniego mężczyznę, a podczas ich przeszukania ujawnili skradziony wcześniej telefon komórkowy. Z uwagi na stan nietrzeźwości zatrzymanych umieszczono w policyjnym areszcie.

Gdy wytrzeźwieli w trakcie czynności procesowych, 26-latka przyznała się również do uszkodzenia 4 pojazdów, które miało miejsce kilka dni wcześniej na terenie Brochowa.

Biorąc pod uwagę charakter czynów, które popełniły osoby zatrzymane oraz fakt, że były już wcześniej karalne, zostały doprowadzone przez funkcjonariuszy do Sądu.

Zapoznając się z dokumentacją sędzia podjął decyzję o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za kradzież rozbójniczą zatrzymanym grozić może kara pozbawienia wolności do lat 12. Natomiast uszkodzenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

/KMP Wrocław