Dzień po uroczystym odsłonięciu Szermierzowi skradziono szablę. Sprawca nie zdawał sobie sprawy, że jest praktycznie bez wartości [FOTO]
- Tuż po odsłonięciu wyremontowanego Szermierza ukradziono mu szpadę! Na szczęście błyskawicznie złapano wandali a Szermierzowi wręczono nową. W samo południe w obecności Rektora UWr prof. Roberta Olkiewicza i prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka Szermierz został wyposażony w kolejną replikę. Chcemy uspokoić, że oryginał jest bezpieczny do czasu znalezienia odpowiedniego miejsca na jej wyeksponowanie pozostanie w gabinecie Rektora UWr - pisze na swoim facebooku Uniwersytet Wrocławski.
- Wtorkowe zdjęcie Szermierza ze szpadą jest dziś niestety historią. Dzisiejsze zdjęcie Szermierza bez szpady stanie się historią jutro. Trochę dłużej tematem będzie żył sprawca nocnej kradzieży, dziś bogatszy o kilka doświadczeń: Szpada rzeczywiście nie ma żadnej wartości historycznej. To nawet nie jest aluminium. Nie da się jej też powiesić nad kominkiem. W ręku wandala pozostaje jeno klinga, czyli do niczego niepodobny kawałek metalu. Replika ma za zadanie chronić rzeźbę, więc łamie się przy próbie kradzieży (o jednym i drugim sprawca przekonał się szybko, ponieważ zaraz po kradzieży porzucił łup). Dalej: Monitoring rzeczywiście działa, sprawca został ujęty. Teraz przed nim zwiedzanie KP Stare Miasto, która prowadzi sprawę. Złożymy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i będziemy dochodzić kosztów naprawy pomnika. Pozostałe działania leżą w gestii Policji. Szpadę uzupełnimy. Wracamy do normalności. Z całego serca dziękujemy Straży Miejskiej Wrocławia i wrocławskiej Policji za pomoc w sprawie - informuje w czwartek, 22 czerwca wrocławski Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta.
foto - UWr
Dodaj komentarz
Komentarze (0)