Gramy w zielone… teraz na północy Wrocławia
Świetna wiadomość dla mieszkańców północy Wrocławia. Zielone torowisko w ciągu ulicy Żmigrodzkiej. Do tego remont pętli Zawalna. MPK Wrocław rozstrzyga kolejne przetargi na remonty torów.
Będzie ładniej, spokojniej a przede wszystkim ciszej. Prosili o to mieszkańcy, a i samo torowisko „prosiło się o remont”. Miejski przewoźnik zdecydował się na rozszerzenie zakresu prac. Wyremontowany zostanie nie tylko zakładany pierwotnie odcinek Żmigrodzkiej między Bałtycką a Broniewskiego, ale też jej fragment od Broniewskiego do ulicy Na Polance czyli niemal do wysokości Mostu Trzebnickiego.
- Mieszkańcy okolicznych bloków narzekali na hałas powodowany przez rozpędzone tramwaje. Dlatego, na ich prośbę, MPK wprowadziło ograniczenie prędkości na tym odcinku do 30 km/h. – opowiada prezes MPK Krzysztof Balawejder. Rozwiązaniem, by było cicho a jednocześnie tramwaje mogły jeździć ze standardową dla takiego wydzielonego torowiska prędkością, jest gruntowny remont torów.
Przy okazji MPK Wrocław stwierdziło, że również odcinek bliższy centrum miasta między skrzyżowaniem Żmigrodzkiej z Broniewskiego a ulicą Na Polance należy zmodernizować. Zwłaszcza, że w tym samym czasie będzie odbywał się remont pobliskiej pętli przy ulicy Zawalnej. Więc można przeprowadzić remont kompleksowo od razu modernizując całe torowisko.
- Wrocławianie żartują, że w mieście już funkcjonuje tramwaj wodny. Wystarczy pierwszy lepszy deszcz a szyny na tej pętli są całe pod wodą – opisuje rzecznik MPK Tomasz Sikora. Nie dość, że nie ma tu odwodnienia, to jeszcze szyny się zapadły i bywa, że w ogóle nie widać ich spod głębokich kałuż. Pętla doczeka się całkowicie nowej nawierzchni.
Torowisko zabudowane zostanie prefabrykowanymi płytami betonowymi, a fragment wzdłuż ulicy Żmigrodzkiej i na przecięciu z nią zabudowane będzie kostką granitową oraz wyłożone asfaltem. Deszcz nie będzie już stanowił problemu, bo torowisko doczeka się odwodnienia.
Sama Żmigrodzka to wymiana blisko 800 metrów torowiska, przede wszystkim zmieni się jego wygląd, bo cale po remoncie zostanie obsiane trawą, a wykonawca jest zobligowany, by w czasie trwania gwarancji o zielone torowisko dbać i je regularnie kosić. Potem przejmie to zadanie MPK. Trawa zniweluje hałas, jaki powstaje w czasie przejazdu tramwajów i będą mogły osiągnąć standardową dla takich obszarów prędkość 50 km na godzinę. Tramwaje będą cichsze a jednocześnie będą mogły pojechać szybciej.
Ile to kosztuje? Remont pętli to prawie milion złotych – dokładnie 997 tysięcy złotych. To więcej niż zakładało MPK rezerwując na tę przebudowę 900 tysięcy. Spółka podjęła decyzję o przeznaczeniu dodatkowych pieniędzy, by remont jednak przeprowadzić. Remont Żmigrodzkiej będzie kosztował niemal 8,5 miliona złotych. Wstępnie planowano, że na remont wydane zostanie około 6,3 mln., ale rozszerzono zakres robót o odcinek od Broniewskiego do Na Polance. Firmy wykonujące prace czyli Zakład Sieci i Zasilana z Wrocławia (Zawalna) oraz KZN Rail z Krakowa (Żmigrodzka) remonty rozpoczną 27 czerwca a całość ma być gotowa przed końcem wakacji, 19 sierpnia.
Komentarze (0)