Grzegorz „Wlazi” Wlaźlak (Bethel) i Kamil Sucharski we Wro! W mieszkaniu!

piątek, 13.10.2023 11:38 147 0

Grzegorz „Wlazi” Wlaźlak i Kamil Sucharski
piątek, 1 grudnia 2023, godz. 20
Wrocław - ul. Bolesława Chrobrego – koncert w mieszkaniu

Jeśli chcesz poznać dokładny adres koncertu, skontaktuj się z gospodarzem mieszkania lub wyślij e-mail na adres borowkamusic.promocja@gmail.com i zrób sobie rezerwację. To proste. W temacie maila napisz "Wlazi - Wrocław" a w treści podaj swoje imię i nazwisko, numer telefonu oraz informację, dla ilu osób chcesz zrobić rezerwację.

Kilka zasad akcji House Gig:
1. Limit osób na koncercie – 30.
2. „Wejściówka” na koncert kosztuje „co łaska” – w trakcie koncertu „puszczony” będzie kapelusz - wrzucisz, ile będziesz chciał(a). Sugerowana kwota – 30 zł (nie wypada wrzucić mniej; wypada wrzucić więcej).
3. Koncert będzie absolutnie akustyczny, dlatego prosimy o wyciszenie wszystkich telefonów i urządzeń elektrycznych.
4. Prosimy o nie nagrywanie koncertu.
5. Na koncert można przynieść swój alkohol, jedzenie i inne takie (tak – mamy lodówkę)…
6. Do mieszkania zapraszamy na godz. 20:00. Koncert rozpocznie się o 20:15 i wtedy nie będziemy już wpuszczać publiczności.
7. Sugerujemy zabrać ze sobą kapcie/łapcie/laćki/sandały/klapki – będzie Wam cieplej w stopy. Warto mieć też jakąś poduszkę lub koc – przyjemniej jest siedzieć na kocu niż na podłodze.
8. W razie jakichkolwiek problemów, proszę dzwonić: 605 926 808 – Borówka

Grzegorz „Wlazi” Wlaźlak i Kamil Sucharski to powiew świeżość i wulkan energii na polskiej scenie reggae. To połączenie doświadczenia i młodości. Spotkania z nimi to połączenie głębokiego przekazu i rozrywki. Szacunek, miłość, wolność, świadomość –to wartości, które promują. „Wlazi” jest wokalistą zespołu Bethel, który od wielu lat przemierza Polskę i ma za sobą setki koncertów od mniejszych scen, festiwali (z Woodstockiem na czele) po stadiony. Kamil Sucharski to nowy zawodnik w grze i nadzieja polskiej muzyki reggae. Mimo, że dopiero niedawno pojawił się na scenie, bardzo szybko zdobył grupę sympatyków swojego talentu.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)