Halowe Mistrzostwa Dolnego Śląska w łucznictwie – UKS Luks z workiem medali

środa, 2.2.2022 11:29 613 0

Zawodnicy UKS Luks w ostatni weekend stycznia rywalizowali w Halowych Mistrzostwach Dolnego Śląska, które okazały się niezwykle udane. Każdy z jedenastu zawodników, który brał udział w rywalizacji został udekorowany!

Tegoroczne Halowe Mistrzostwa Dolnego Śląska w łucznictwie odbyły się w Legnicy. Pierwszy dzień zmagań stał pod znakiem batalii w kategorii łuków klasycznych. W niej UKS Luks wystawił łącznie dziewiątkę zawodników: sześciu mężczyzn oraz trzy kobiety.

Złoci mężczyźni

Jako pierwsi do walki stanęli panowie, którzy punktualnie o ósmej rozpoczęli indywidualne zmagania. Już kwalifikacje pokazały, że mimo niewielkiej reprezentacji z zawodnikami UKS Luks trzeba będzie się liczyć. Bardzo dobrym wynikiem popisał się Kasper Helbin, który uzyskując najlepszy rezultat w całej stawce zapewnił sobie bezpośredni awans do 1/8 finału. Pozostała piątka pojedynki rozpoczęła od 1/16 finału. W nich los sprawił, że czekała nas bratobójcza rywalizacja Stanislava Rumeletsa z Łukaszem Łuniewskim. Lepiej spisał się pierwszy z zawodników, który wskoczył do czołowej szesnastki turnieju. Wiesław Fiałkiewicz, Miłosz Maciejewski i Marek Szczepaniak trafiając na lepszych rywali walczyli do ostatniego strzału, ale ostatecznie zostali sklasyfikowani na miejscach 17-32.

W 1/8 finału swoje pojedynki pewnie wygrali Kasper Helbin i Stanislav Rumelets, co zaczęło otwierać im drzwi do strefy medalowej. Problemy ze sprzętem sprawiły, że Rumelets odpadł po zaciętej walce na poziomie ćwierćfinału, którego losy przesądził baraż. Ostatecznie znalazł się wśród nagradzanej czołowej szóstki zawodników. Warto zaznaczyć, że był to dla niego debiut na zawodach w barwach UKS Luks. Helbin pewnie wskoczył do półfinału i było już pewne, że wywalczymy jeden medal.

Zawodnik i jednocześnie trener świetnie spisał się w półfinale i ostatecznie czekała go walka o złoto. W niej pokazał cały swój kunszt pewnie zdobywając pierwsze złoto tego weekendu dla UKS Luks!

Po pierwszym triumfie nie trzeba było długo czekać na kolejny. Również w rywalizacji drużyn zawodnicy UKS Luks okazali się bezkonkurencyjni i wywalczyli drugie tego dnia złoto! Z medalu cieszyli się Kasper Helbin, Stanislav Rumelets i Marek Szczepaniak. Druga drużyna w składzie Miłosz Maciejewski, Łukasz Łuniewski i Wiesław Fiałkiewicz również została nagrodzona za piąte miejsce w stawce.

Brązowe kobiety, srebrny mikst

Po sukcesach panów przyszedł czas na rywalizację pań, które również dzielnie walczyły. Podobnie jak w rywalizacji mężczyzn, również tutaj po kwalifikacjach czekała nas wewnątrz zespołowa rywalizacja. Co ciekawsze los w 1/16 finału połączył siostry bliźniaczki: Amelię i Aleksandrę Szczerbuk. Lepsza okazała się pierwsza z nich, która w kolejne fazie trafiła na zwyciężczynię kwalifikacji i zawody zakończyła na miejscach 9-16. Izabela Piasecka podobnie jak pierwsza z sióstr wygrała pojedynek w pierwszej fazie pucharowej, ale w drugiej musiała uznać wyższość zdecydowanie mocniejszej rywalki, która w kwalifikacjach uzyskała drugi rezultat.

Po indywidualnej „rozgrzewce” panie przystąpiły do walki w drużynie. W pierwszej fazie pucharowej pokonały swoje rywalki i już było pewne, że wywalczą medal. W zaciętym pojedynku półfinałowym lepsze okazały się rywalki, ale brązowy medal to coś, co ekipa przed startem, brałaby w ciemno.

W rywalizacji mikstów po kwalifikacjach do pojedynków dopuszczono osiem ekip. Wśród nich znaleźli się Kasper Helbin i Izabela Piasecka, którzy już w pierwszej rundzie trafili na teoretycznie najmocniejszy duet. Pojedynek okazał się jednak niezwykle zacięty, a ze zwycięstwa cieszyli się nasi zawodnicy, co oznaczało, że mają już pewny brązowy medal. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia i w półfinale pewnie rozprawili się ze swoimi konkurentami. W finale trzeba było jednak uznać wyższość mocniejszych rywali. Srebro było czwartym i ostatnim medalem tego dnia.

Barebow z brązem

Niedziela stała pod znakiem rywalizacji zawodników w kategorii barebow oraz łuków bloczkowych. UKS Luks wystawił do walki trzech zawodników w pierwszej z kategorii. Co ciekawe na starcie pojawił się m.in. Łukasz Łuniewski, który dzień wcześniej debiutował na zawodach łuczniczych. W niedzielę debiut zaliczył także Zbigniew Żybura, a zespół skompletował młodzik: Jerzy Bogusz. Najmłodszy z ekipy po kwalifikacjach zapewnił sobie miejsce w najlepszej szesnastce zawodów, a pozostali musieli stoczyć pojedynki w 1/32 finałów. W nich pewnie poradzili sobie z konkurentami i cała trójka znalazła się wśród szesnastu najlepszych zawodników. W 1/8 finału los przydzielił jednak każdemu z nich najlepszych zawodników kwalifikacji. Cała trójka dała z siebie wszystko, ale tego dnia było to za mało, by myśleć o lepszym wyniku.

Podobnie jak dzień wcześniej kobiety, wspomniana trójka cieszyła się jednak z brązu wywalczonego w rywalizacji drużynowej, co oznaczało, że każdy z zawodników UKS Luks, który wziął udział w mistrzostwach został nagrodzony!

Mówią po zawodach

- Jestem niezwykle dumny z naszych zawodników. Pokazali charakter podnosząc się po słabszych momentach i wyciągając wnioski z błędów. Walczyli do ostatniej strzały. Wyniki dają nam jasno do zrozumienia, że praca którą wykonujemy przynosi efekty, co daje nam motywację do dalszego rozwoju. Zdobyliśmy drużynowy tytuł Mistrzów Dolnego Śląska na hali, a łącznie pięć medali, w tym cztery drużynowe. To historyczne zawody dla naszego Klubu, a dopiero pierwsze w tym sezonie. Jako młoda organizacja pokonaliśmy bardziej utytułowane i doświadczone ekipy. Rywalizowaliśmy z nimi jak równy z równym. To dobrze wróży na dalszą część sezonu, jednak nie osiadamy na laurach i koncentrujemy się na tym, co przed nami. Na sukcesy trzeba zapracować – podsumował Kasper Helbin, multimedalista zawodów oraz członek zarządu UKS Luks.

- Halowe Mistrzostwa Dolnego Śląska dostarczyły nam wielu emocji! Na arenie wojewódzkiej wywalczyliśmy medale w niemal wszystkich konkurencjach, w których zgłoszeni byli nasi zawodnicy! Jestem bardzo dumna z medali, a przede wszystkim z rekordów życiowych oraz postawy debiutantów. Zawody już jednak za nami i po wyciągnięciu wniosków wracamy do treningów, by jeszcze lepiej zaprezentować się w kolejnych startach. Gratuluję wszystkim zawodnikom i dziękuję organizatorom za przygotowanie dwóch dni świetnej rywalizacji – dodała Izabela Piasecka, multimedalistka zawodów i członek zarządu UKS Luks.

Wszystkie informacje dotyczące klubu można znaleźć na facebookowym profilu: https://www.facebook.com/uksluks.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)