Henry No Hurry zagra we Wrocławiu!

piątek, 12.4.2024 10:44 0

HENRY NO HURRY
sobota, 20 kwietnia 2024, godz. 19:00
Wrocław – Maślice – koncert w mieszkaniu

Jeśli chcesz poznać dokładny adres koncertu, skontaktuj się z gospodarzem mieszkania lub wyślij e-mail na adres borowkamusic.promocja@gmail.com i zrób sobie rezerwację. To proste. W temacie maila napisz "Hurry - Maślice" a w treści podaj swoje imię i nazwisko, numer telefonu oraz informację, dla ilu osób chcesz zrobić rezerwację.

Wydarzenie na Facebookuhttps://www.facebook.com/events/2086951598303020

Kilka zasad akcji House Gig:
1. Limit osób na koncercie – 30.
2. „Wejściówka” na koncert kosztuje „co łaska” – w trakcie koncertu „puszczony” będzie kapelusz - wrzucisz, ile będziesz chciał(a). Sugerowana kwota – 30 zł (nie wypada wrzucić mniej; wypada wrzucić więcej).
3. Koncert będzie absolutnie akustyczny, dlatego prosimy o wyciszenie wszystkich telefonów i urządzeń elektrycznych.
4. Prosimy o nie nagrywanie koncertu.
5. Na koncert można przynieść swój alkohol, jedzenie i inne takie (tak – mamy lodówkę)…
6. Do mieszkania zapraszamy na godz. 19:00. Koncert rozpocznie się o 19:15 i wtedy nie będziemy już wpuszczać publiczności.
7. Sugerujemy zabrać ze sobą kapcie/łapcie/laćki/sandały/klapki – będzie Wam cieplej w stopy. Warto mieć też jakąś poduszkę lub koc – przyjemniej jest siedzieć na kocu niż na podłodze.
8. W razie jakichkolwiek problemów, proszę dzwonić: 605 926 808 – Borówka

Henry No Hurry!
Jeden samochód, kilka instrumentów.
Bez pośpiechu, bez oczekiwań.
Sam ze sobą i swoimi „dziwactwami”.
Raz Henry a raz Harry.
Dr Jekyll i Mr Hyde.

Henry No Hurry to projekt na poły muzyczny, na poły podróżniczy i po trosze pisarski. Ten jednoosobowy zakład koncertowy Wawrzyńca Jana Dąbrowskiego [udzielającego się wcześniej m.in. w zespołach Henry David's GUN i Letters From Silence] wyruszył w trasę na początku 2017 roku i do dzisiaj odwiedził ponad 300 miejsc w kilku krajach [Polska, Niemcy, Czechy, Słowacja, Ukraina, Szwajcaria, Łotwa, Estonia]. Henry No Hurry zagrał trasę koncertową, między innymi, po schroniskach górskich, po prywatnych mieszkaniach, a w 2020 przemierzył Polskę od Dolnego Śląska po Suwalszczyznę dając występy w tak nietypowych miejscach jak: złomowisko aut, opuszczony dworzec PKS czy wnętrze starej cerkwi. Nie zabrakło go także na festiwalach - z OFF Festivalem [2018], MiedziankaFest [2019], Songwriter Łódź Festiwal [2021], Kino Na Granicy [2021] oraz Patrząc na wschód [2020] na czele.Pod względem scenicznym to osobliwy one man show, w trakcie którego kompozycje z pogranicza gatunków indie-folk oraz singer-songwriter przeplatane są licznymi anegdotami i ekscentrycznym filozofowaniem. Urozmaicone instrumentarium [gitary, ukulele, pianino, przeszkadzajki], nierzadko zapętlane przy pomocy loopera, tworzy wiele planów, a tym samym wrażenie jakby na scenie występowała więcej niż jedna osoba. Niektórzy odnajdują w tym spektaklu emocjonalność zbliżoną do takich wykonawców jak: Fink, Bon Iver czy Glen Hansard.

Trasa koncertowa bezpośrednio związana jest z wydaną w 2023 roku książką „Alchemia Czarnych Lodowców“ [wydawnictwo Paśny Buriat]. Jak mówi o niej sam autor: - Ta, tworzona równolegle do warstwy muzycznej, powieść drogi, stanowi niejako podsumowanie sześciu lat doświadczeń eksperymentu pod nazwą Henry No Hurry. Możemy spodziewać się zatem zarówno zabawnych anegdot z życia w trasie koncertowej, opowieści o „zimowych odosobnieniach“ jak i wielu innych luźnych przemyśleń, podanych z humorem i bez patosu.

Henry No Hurry ma również na swoim koncie trzy płyty „The Calving Of Inner Glaciers” [2019], „Maroon Dot” [2020] oraz „Koniec z panem” [2022]. Aktualnie promuje właśnie ten ostatni album.Gra wyjątkowe koncerty!

Dodaj komentarz

Komentarze (0)