Jak walczyć z bardzo zniszczonymi włosami i rozdwojonymi końcówkami?

Częsta stylizacja włosów, ale też ich rozjaśnianie czy farbowanie wpływają na ich kondycję. Stają się przesuszone, ale też końcówki są zniszczone. Nie oznacza to od razu, że trzeba zdecydować się na ścięcie włosów, by pozbyć się tego problemu. Kluczem do sukcesu jest właściwa pielęgnacja. Dziś podpowiemy Wam jak ją przeprowadzić.

Olejowanie włosów plus domowa maseczka 

Dzięki właściwemu nawilżeniu włosów można sprawić, że będą pięknie się prezentować, ale też będą mocniejsze i pełne blasku. Na pewno warto wykonać olejowanie. Najlepiej na ciepło. Jest to bardzo proste. Wystarczy tylko na świeżo umyte włosy po wysuszeniu nałożyć wybrany olejek, np. kokosowy i poczekać kilka minut aż wstępnie się wchłonie. Następnie gotujemy wodę, którą przelewamy do miski i siadamy nad parą wodną. Po około dwóch minutach łuski włosa otworzą się. Dlatego należy ponownie nałożyć olejek, np. rycynowy i znowu poczekać kilka minut. Po 10 czy 20 minutach najlepiej spiąć włosy i założyć czepek ochronny, a dopiero po kolejnej godzinie zmyć kosmetyki z włosów. Trzeba to zrobić przy użyciu letniej wody, a następnie użyć oczyszczającego szamponu, np. z ekstraktem ziołowym. Aby jeszcze wzmocnić efekt, kolejnego dnia najlepiej wykonać maseczkę z banana. Wystarczy tylko zblendować jednego banana, następnie dodać do niego łyżkę naturalnego jogurtu oraz łyżeczkę olejku kokosowego i łyżkę wody kokosowej. Całość mieszamy, następnie nakładamy na długość włosów oraz skórę głowy. Otóż banan nie tylko zwiększa objętość, ale też wygładza włosy, pozwala utrzymać właściwe nawilżenie i wzmacnia ich łuski. 

Jak walczyć z rozdwojonymi końcówkami?

Przyjęło się, że rozdwojone końcówki włosów należy po prostu skracać. Jednak sytuacja nieco się komplikuje, gdy rozdwojenia występują np. na długości 2-3 cm. Oczywiście największe uszkodzenia można podciąć, jednak można też zastosować preparaty z lipidami. Wystarczy tutaj użyć masło shea, które wygładza włosy, scala końcówki i sprawia, że są one mocniejsze. Masło shea najlepiej nakładać kilka razy w ciągu dnia. W ten sposób uzyska się najlepszy efekt. Można też jednego dnia stosować masło shea, natomiast drugiego olejek roślinny. Jeżeli nie wyobrażacie sobie niesuszenia włosów suszarką, to zawsze stosujcie kosmetyki termoochronne. Chronią one przed wysoką temperaturą, ale i destrukcyjnym działaniem promieniowania UV na włosy. Na rozdwojone końcówki możecie jeszcze zastosować aloes, który je scala. Najlepiej zastosować świeży żel aloesowy i zaaplikować go na włosy. 

Metoda OMO na rozdwojone końcówki włosów 

Rozdwojone końcówki włosów często są wynikiem intensywnej stylizacji, stosowania prostownic bez kosmetyków termoochronnych czy też zbyt ciepłego nawiewu suszarki. Oczywiście powstają też często po farbowaniu lub rozjaśnianiu. W każdym przypadku włosy można odbudować i dobrze sprawdza się metoda OMO. W niej wykorzystuje się siłę aż dwóch odżywek. Na początek na długość włosów, także końcówki nakłada się odżywkę humektantową, która ma działanie nawilżające. Raz na dwa tygodnie można zamienić ją na proteinową, która wzmacnia włosy. Następnie na skórę głowy i włosy u nasady nakłada się szampon regenerujący i wzmacniający włosy. Świetnie sprawdzi się taki z niacynamidem, kwasem hialuronowym czy ceramidami. Po kilku minutach masażu skóry głowy należy zmyć szampon i wcześniej nałożoną odżywkę. Na koniec używa się jeszcze odzywki emolientowej, która wzmocni końcówki włosów i ochroni je przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.