Jak zaczyna się alkoholizm
Alkoholizm to podstępna choroba, która może zaatakować każdego, bez względu na wiek czy status społeczny. Odpowiednio wcześnie zdiagnozowana może być skutecznie leczona, jednak to właśnie zauważanie pierwszych symptomów alkoholizmu sprawia nam największy problem. Jak zaczyna się alkoholizm? Jak go rozpoznać?
Alkohol na co dzień
Powszechnie możemy usłyszeć, że alkoholizm rozpoczyna się już od jednego kieliszka wina "na odstresowanie". Rzeczywiście, jest w tym sporo prawdy. Nie oznacza to jednak, że każdy kieliszek wina czy piwo wypite dla towarzystwa to już alkoholizm.
Alkohol jest dla ludzi, jednak należy spożywać go w umiarkowanych ilościach. To właśnie umiarkowanie jest kluczowe. Jeśli alkohol towarzyszy nam na co dzień, a wracając do domu po pracy, marzymy o kieliszku wina, to zwykle mamy do czynienia z początkami choroby alkoholowej.
Alkohol służy nam bowiem jako środek odstresowujący, który pozwala na chwilę zapomnieć o problemach. Objaw ten często możemy zaobserwować u młodzieży, która choruje na alkoholizm. Przez cały tydzień młodzi ludzie egzystują, aby w weekend móc w końcu się napić. To, że nie piją codziennie, wynika jedynie z faktu, iż zwykle mieszkają z rodzicami, przez co są dodatkowo kontrolowani.
Z dala od innych
Alkohol potrafi skutecznie odseparować nas od naszych znajomych, przyjaciół, rodziny, czy wreszcie od niemal całego świata. Nie chcemy spędzać czasu z innymi, a jedynie marzymy o samotnym wieczorze z kieliszkiem w ręku. Co więcej, nie nawiązujemy niemal żadnych nowych relacji.
Alkoholik staje się bardzo nieufny względem społeczeństwa. Nie chce, aby ktokolwiek zauważył, że ma problem. Niestety, nie wynika to z faktu, iż sam doskonale go zauważa. Zazwyczaj alkoholicy myślą, że inni działają na ich niekorzyść. Próbują im wmówić chorobę, na którą tak naprawdę przecież nie cierpią.
Warto mieć na uwadze, że życie w izolacji absolutnie alkoholikowi nie przeszkadza. Owszem, momentami jest dla niego uciążliwe, jednak wtedy zaczyna poszukiwać towarzystwa, jakim zazwyczaj będzie towarzystwo innych osób uzależnionych.
Co nas przerasta
Alkoholizm zazwyczaj zaczyna się jeszcze zanim sięgniemy po pierwszy kieliszek. Nie jest to bowiem choroba, która nie ma swojej przyczyny. W wielu przypadkach ową przyczyną jest nadmiar stresu czy problemów, jakie na co dzień nas dotykają.
Część osób radzi sobie z nimi, inni jednak nie do końca potrafią stawić im czoła. Warto mieć świadomość, że brak wsparcia, nadmierny stres, nowa sytuacja życiowa czy ogólne problemy życia codziennego mogą być źródłem alkoholizmu. Jeśli nie poradzimy sobie z nimi w odpowiednim czasie, to mogą nas one przerosnąć.
Niestety, o alkoholizmie świadczy fakt, iż zamiast szukać jakiejkolwiek pomocy, topimy smutki w kieliszku. Co więcej, codzienny kac (czy to fizyczny, czy moralny) coraz mniej nas męczy. Z czasem przestajemy odczuwać negatywne skutki nadmiernego sięgania po alkohol. Mowa tutaj o skutkach zdrowotnych, takich jak choćby ból głowy, oraz mentalnych, takich jak wyrzuty sumienia po wypiciu nadmiernej ilości trunków.
Więcej informacji znajdziesz na https://uzaleznienia-terapia.pl/
