Jedzenie na luzie - Top 5 wrocławskich food trucków

poniedziałek, 29.8.2016 00:00 691

Food trucki już na stałe wpisały się w uliczny krajobraz naszego miasta. Mają grupy wiernych klientów, a ich oferta jest tak różnorodna, że każdy znajdzie w niej swoje ulubione smaki. Warka Radler 0,0 % przedstawia subiektywny wybór foodtruckowych propozycji we Wrocławiu, których nie powinni przegapić miłośnicy dobrego jedzenia.

Najlepsze food trucki to w zasadzie niemal restauracje „na kółkach” – choć zachowały ideę „szybkiego jedzenia”, to ich menu jest zdecydowanie bardziej zróżnicowane i lepszej jakości niż typowy „fast food”. Dobre food trucki korzystają ze starannie wybranych składników i zaskakują pomysłowością w przygotowaniu swoich propozycji.

Food trucki to nieodłączny element miejskiego stylu życia – są idealne na szybki lunch w trakcie pracy czy podczas niezobowiązującego spotkania z przyjaciółmi. Kojarzą się z letnim sezonem i wakacyjną beztroską – dlatego to właśnie teraz szczególnie warto z nich korzystać.

  1. Bratwursty

Proste jedzenie w doskonałej formie – smażone kiełbaski (robione przez rodzinną podwrocławską masarnię specjalnie na zamówienie), podawane w bułce z dodatkami. Założone przez braci Bratwursty działalność rozpoczęły w 2014 roku, a dziś oprócz dwóch food trucków mają też lokal stacjonarny. W ich menu coś dla siebie znajdą też miłośnicy ryb (kanapka z matiasem), a nawet – uwaga – wegetarianie (kanapka ze smażonym serem). Kanapkami z Bratwurstów można się zajadać na ulicy Szewskiej, na Placu Strzegomskim i pod Halą Stulecia. 

  1. Pasibus

Znakomite burgerownie. Twórcy Pasibusa na swojej stronie internetowej tak piszą o swoim pomyśle: „Zmotywowani brakiem podobnych miejscówek stworzyliśmy street foodowy zakątek, w którym w luźnej atmosferze i doborowym towarzystwie można zjeść unikatowego burgera”. Pasibus ma swoje food trucki, dwa punkty stacjonarne – Przystanek Pasibus oraz Stacja Pasibus, a nawet własną produkcję – czyli Zajezdnię Pasibus. W menu znaleźć można oryginalne połączenia smaków, jak np. Grucha (100% wołowiny, roszponka, gorgonzola, chutney gruszkowy) lub Gonzales (100% wołowiny, rukola, pasta red curry, żółty ser cheddar, jalapeno, nachosy).

  1. Osiem misek

To propozycja dla tych, którym przejadły się hamburgery, frytki i pizza. Twórcy Ośmiu Misek – Monika i Adam – kuszą bogatym wyborem makaronów (włoskich, smakowych, gryczanych, sojowych, pełnoziarnistych, ryżowych, bezglutenowych) i bułek maślanych (z rybą, owocami morza, kurczakiem teriyaki), a także azjatyckimi zupami (np. ramen czy Tom Kha). W ubiegłorocznym konkursie podczas Wrocław StrEAT food truck festival Osiem misek zostało wyróżnionych za bułkę maślaną z pulled porkiem. 

  1. Happy Little Truck

To coś dla osób, które nie wyobrażają sobie życia bez dobrej pizzy. Tutaj pizzę wypieka się w szamotowym piecu typu neapolitańskiego, opalanym drewnem. W dodatkach dominuje klasyka, wszystkie składnik są jednak najwyższej jakości. Happy Little Truck został niedawno wyróżniony w ogólnopolskim rankingu food trucków przygotowanym przez redakcję magazynu kulinarno-lifestylowego „Kuchnia”.

  1. Bagiety z furgonety

Choć food trucków we Wrocławiu jest wiele, to ich oferta śniadaniowa jest raczej uboga. Bagiety z furgonety są tu zdecydowanym wyjątkiem – ich specjalnością są bagietki – oryginalne bułki preclowe w kilku odsłonach. Oferowane w menu propozycje (Bagieta Francuska, Kurczak, Salami, Poranna i Wege) można modyfikować, wybierając swoje ulubione składniki. Stałą miejscówką tego food trucka jest Plac Świętego Krzysztofa 1.

 

Doskonałym uzupełnieniem foodtruckowego menu będzie najbardziej „plenerowy” napój lata - Warka Radler 0,0%. To miks bezalkoholowego jasnego piwa Warka i cytrynowej lemoniady o oryginalnym smaku. A ponieważ w plenerze liczy się przede wszystkim wygoda – Warka Radler 0,0% jest teraz dostępna w wygodnej, zakręcanej butelce. To propozycja idealna na letnie jedzenie „pod chmurką”.

Warka Radler 0,0 % zaprasza do testowania wrocławskich food trucków.