Karna kontrola w likwidowanym gimnazjum na Biskupinie?

sobota, 20.2.2016 08:15 4012 0

Właśnie zakończyła się zlecona przez wrocławski wydział edukacji nieplanowana i niezapowiedziana kontrola dokumentów w gimnazjum nr 20 przy Pautscha na Biskupnie. Jak twierdzą urzędnicy, kontrola w placówce polegała na sprawdzeniu warunków rekrutacji do klas sportowych oraz zasad wynajmu sal w budynku.

Protest rodziców na sesji rady miejskiej w styczniu

Zdaniem radnego Krystiana Mieszkały, kontrola miała karny charakter. - Przeprowadzenie po proteście rodziców kontroli w gimnazjum oraz w klubie sportowym należy ocenić negatywnie. Można sobie zadać retoryczne pytanie czy ta kontrola jest formą walki ratusza z "niepokornymi" rodzicami? Obowiązkiem władz Wrocławia jest edukowanie dzieci i w tym zakresie wydział edukacji powinien słuchać głosu rodziców. Przecież to rodzice wiedzą najlepiej, w jakich warunkach edukować własne dzieci. Niedopuszczalne jest, by protesty rodziców były "łamane" w taki sposób. Zdumiewa fakt równoległej kontroli placówki edukacyjnej oraz klubu. W moim odczuciu jest to "karna" kontrola. Czy Ratusz za pomącą właśnie takich środków chce prowadzić dialog z mieszkańcami? Takie działania podważają konstytucyjna zasadę państwa prawa, ponieważ nie budują zaufania obywateli do organów władzy publicznej. Przeprowadzenie kontroli w obecnej sytuacji jest niestosowne i z pewnością doprowadzi do eskalacji protestu.

Przypomnijmy, że przeniesieniu szkoły do budynku LO XI przy ulicy Spółdzielczej sprzeciwają się rodzice uczniów. Protest w tej sprawie miał miejsce na ostatniej sesji rady miejskiej. 

CZYTAJ WIĘCEJ O PROTEŚĆIE

W szkole uczy się obecnie 147 uczniów. Jak mówiła nam w styczniu pani Kasia, mama Dawida, ucznia pierwszej klasy gimnazjum, likwidacja szkoły zadziała na niekorzyść gimnazjalistów z Pautscha. - Kiedy moje dziecko we wrześniu rozpoczynało naukę w tej szkole, nie było mowy o przeniesieniu tej placówki do zespołu szkół przy Spółdzielczej. Nasze dzieci będą musiały się ponownie aklimatyzować w szkole, w której są też dzieci starsze, licealiści. Wydaje mi się to zupełnie niepotrzebne i krzywdzące dla naszych dzieci. Mój syn trenuje piłkę nożną i razem z innymi uczniami oraz nauczycielami zbierał podpisy pod projektem WBO. Udało im się. Decyzja o przeniesieniu uczniów nałożyła się w czasie z decyzją o wygraniu przez uczniów gimnazjum nr 20 projektów złożonych do WBO. Przy Spółdzielczej nie ma wystarczającej bazy sportowej. Boje się, że mój syn nie odnajdzie się w nowej szkole ze względu na starszych uczniów. 

Ostateczna decyzja w sprawie likwidacji placówki i przeniesienia uczniów do budynku przy Spółdzielczej zostanie podjęta 25 lutego na sesji rady miejskiej.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)