Katastrofa ekologiczna na Odrze - komentarz prof. Tomasza Kowalczyka z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska UPWr

czwartek, 8.9.2022 13:28 245 0

Prof. Tomasz Kowalczyk z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska opowiada o potrzebie retencji oraz renaturyzacji rzeki i przypomina, że w ochronie i kształtowaniu zasobów wodnych bardzo ważne jest także właściwe gospodarowanie przestrzenią. 

Zmiany klimatu niosą ze sobą nieznane dotąd ryzyka, np. wysychanie rzek. Poprawa warunków hydrologicznych Odry jest możliwa, ale jedynie poprzez podjęcie kompleksowych działań w całej jej zlewni – mówi prof. Tomasz Kowalczyk z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska UPWr.

Odra jest dla regionu najważniejszym centrum bioróżnorodności. Skutki tego, co się wydarzyło w lipcu i sierpniu 2022, odczuwać będziemy jeszcze przez wiele lat. Dlatego naukowcy UPWr, eksperci od ryb, ptactwa, bioróżnorodności czy rewitalizacji rzek, w cyklu poświęconym Odrze odpowiedzą na nurtujące nas pytania, opowiedzą o rzece i spróbują nakreślić scenariusze dotyczące jej przyszłości.

Prof. Tomasz Kowalczyk z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska UPWr:

Poprawa warunków hydrologicznych Odry jest możliwa i potrzebna poprzez podjęcie kompleksowych działań w całej jej zlewni. Chodzi głównie o polepszenie warunków retencjonowania wody w krajobrazie, m. in. w naturalnych obniżeniach terenu, mokradłach i torfowiskach. Bardzo ważną rolę odgrywa retencja glebowo-gruntowa, powiązana z warunkami infiltracji wody w głąb profilu. Dzięki temu wyrównywane są przepływy w ciekach. Jeśli więcej wody będzie pozostawać w zlewni, a nie spływać szybko do rzeki, to rozwiązuje nam to dwa problemy: zmniejsza się wielkość fal wezbraniowych po dużych i gwałtownych opadach atmosferycznych oraz jednocześnie ograniczane są skutki suszy. Należy podkreślić, że zmiany klimatu niosą ze sobą nieznane dotąd ryzyka i możemy mówić o ich ograniczaniu, a nie całkowitej eliminacji. W ochronie i kształtowaniu zasobów wodnych bardzo ważne jest także właściwe gospodarowanie przestrzenią. Należy pozostawiać bez przekształceń tereny sprzyjających retencji, właściwie rozmieszczać pasy buforowe trwałej roślinności w strefie nabrzeżnej wód, a także na stokach. Zadrzewienia, zakrzaczenia i strefy bagienne wpływają również pozytywnie na jakość wody, ograniczając niebezpieczne, zanieczyszczone spływy z terenów przyległych. Istotne jest uszanowanie priorytetu wodochronnej funkcji lasu w górach. Na terenach rolniczych i leśnych należy powszechnie, za pomocą budowli piętrzących, regulować odpływ z rowów melioracyjnych. Tereny zurbanizowane musimy wzbogacać o błękitno-zieloną infrastrukturę.

Prof. Tomasz Kowalczyk z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska
fot. Tomasz Lewandowski

Kolejna sprawa to renaturyzacja rzek. Dotyczy to zarówno Odry, jak i wielu jej dopływów. W przypadku rzeki tak silnie przekształconej, jak Odra, tj.: uregulowanej, obwałowanej i przegrodzonej wieloma barierami – pozytywne byłyby nawet działania wykonane na niektórych jej odcinkach. Mogłyby one polegać np. na odtwarzaniu dawnych terenów zalewowych poprzez zmianę lokalizacji obwałowań. Część środowiska naukowego uważa, że dalsza degradacja Odry może nastąpić w przypadku przekształcenia jej w żeglugową drogę wodną, poprzez budowę szeregu stopni piętrzących. Przywrócenie kontaktu rzeki z jej doliną zwiększa odporność ekosystemu na zagrożenia, ale bez ograniczania zrzutów zanieczyszczeń nie uda się trwale poprawić kondycji Odry. Aby to osiągnąć, konieczne jest uruchomienie systemu automatycznego monitoringu, pozwalającego na bieżącą kontrolę jakości wody w rzece. Niezbędna jest też skuteczna eliminacja wszelkich zrzutów nielegalnych.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na problemy w funkcjonowaniu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Sytuacje z masowo śniętymi rybami w rejonie Kanału Gliwickiego zgłaszano wielokrotnie od marca tego roku. Czy były wtedy wykonywanie jakiekolwiek badania? Problemem tej ważnej dla środowiska instytucji jest permanentne niedofinansowanie i braki kadrowe. Jednak największą krajową bolączką jest brak automatycznego systemu wczesnego wykrywania zmian parametrów wód powierzchniowych.

Co każdy z nas może zrobić, by Odra szybciej się zrewitalizowała?

– Wywierać większą presję na władze, by stan środowiska i wód ulegał poprawie, a nie pogorszeniu. Chodzi o wszystkie aspekty – wodę, glebę, powietrze. Większa świadomość i wrażliwość społeczeństwa na niszczenie środowiska, to szybsze reagowanie służb na każdy zgłaszany problem i większa presja na potencjalnych trucicieli. A inspekcja ochrony środowiska powinna mieć skuteczne środki w zakresie szybkich badań oraz karania sprawców, co wiąże się z decyzjami politycznymi.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)