Koalicja Obywatelska apeluje w sprawie Funduszu Dróg Samorządowych

środa, 6.3.2019 12:00 1509 0

5 marca odbyła się konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej w sprawie Funduszu Dróg Samorządowych oraz niesprawiedliwie małej kwoty przeznaczonej na drogi na Dolnym Śląsku.

W konferencji prasowej udział wzięli: Marek Łapiński (Przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Dolnośląskim), Aldona Młyńczak (Posłanka na Sejm RP – Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska) oraz  Michał Jaros (Poseł na Sejm RP - Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska). 

Programy, które wprowadziła m.in. Platforma Obywatelska to program budowy dróg krajowych, które dotyczą autostrad i dróg szybkiego ruchu. Program ten jest w dalszym ciągu kontynuowany. W przypadku dróg lokalnych realizowaliśmy narodowy program przebudowy dróg lokalnych czyli „Schetynówki”, który był autorskim programem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Pana Grzegorza Schetyny. Program realizowany był w latach 2008- 2011, przeznaczono na niego 3 miliardy złotych, a w kolejnych latach 2012-2015  przeznaczono ponad 3 miliardy złotych. Program ten cieszył się bardzo dużą popularnością. W tym czasie zostało wybudowanych 14 800 km dróg lokalnych. 

Od 2019 roku program ten nazwano Funduszem Dróg Samorządowych. Ma być finansowany między innymi z zysków spółek Skarbu Państwa, części opłaty wnoszonej przez kierowców za paliwo, wpłat pochodzących z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW - co najmniej 1,4 mld zł), dotacji z budżetu państwa (w tym z części budżetu, której dysponentem jest Minister Obrony Narodowej co najmniej 500 mln zł), Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe (ok. 155 mln zł.), dotacji celowej z części budżetowej ministra infrastruktury - 1,1 miliarda zł i 7,5% wpłat zysku jednoosobowych spółek Skarbu Państwa. Finansowanie ma potencjalnie pochodzić także z emisji obligacji. W teorii kwota ta ma wynosić 6 miliardów złotych. Trudno jednak się oprzeć wrażeniu, że na te optymistyczne kwoty ma z jednej strony wpływ rok wyborczy, z drugiej dotychczasowa bankowa kariera zawodowa Premiera Morawieckiego - kwota ta jest efektem kreatywnych zabiegów księgowych i nierealnych założeń wziętych z sufitu. Łączne wpływy z tych źródeł powinny wynosić 3,2 mld zł, pozostała kwota ma zostać  teoretycznie uzupełniona 2,8 mld zł z emisji obligacji. Ustawa o FDS to z jednej strony kreatywna księgowość, z drugiej obiecanki cacanki - ma zagrać magia wielkich liczb. Zobaczmy jak dużo dajemy na drogi. Można powiedzieć, że Fundusz ten jest przykładem tego, że i tu rusza kampania wyborcza na drogach – rozpoczęła Posłanka Aldona Młyńczak.

- Nawet gdyby nakłady w FDS wyniosłyby w naszym regionie około 206 mln 822 tys. zł. to i tak samorządowcy nie tylko na Dolnym Śląsku, ale i w całej Polsce mogą nie być gotowi, aby zagospodarować te środki w roku 2019. W tym roku samorządy są obciążone w sposób szczególny, m.in. deformą edukacji oraz podwójnymi rocznikami. W związku z tym w wielu gminach może zabraknąć środków na realizację tego typu projektów. Przypominam też, że mamy marzec a sama procedura naboru projektów nie została jeszcze rozpoczęta! Fundusz Dróg Samorządowych jest kontynuacją słynnych „Schetynówek” – programu polegającym na  przebudowie i remoncie dróg lokalnych. To program, który dawał szansę samorządom na to, aby zgłaszały swoje projekty przebudowy dróg. Dzisiaj sytuacja jest inna, a program się zmienia. Od teraz ostateczną decyzję w sprawie przebudowy drogi powiatowej lub gminnej będzie podejmował Premier Morawiecki.

Będzie mógł zgłaszać również swoje własne projekty. Stworzył sobie zabawkę, koszyk z cukierkami, które będzie rozdawał komu chce i gdzie chce. Ważną kwestią jest również fakt, że o pieniądze z Funduszu Dróg Samorządowych nie mogą ubiegać się o miasta wojewódzkie. To oznacza, że nie tylko Wrocław, ale i wiele innych miast, w których PiS przegrało wybory samorządowe nie otrzyma ani złotówki. Czy tu we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku mieszkają inni, gorsi ludzie? Po drugie na Dolnym Śląski mieszka 2 mln 904 000 mieszkańców a nakłady per capita w FDS mają w naszym regionie wynieść około 206 mln 822 tys. zł. Jesteśmy na piątym miejscu, jeśli chodzi o liczbę ludności, na 7 miejscu pod względem wielkości województwa i na miejscu pod względem gęstości zaludnienia.

Jest u nas prawie 8,5 tys km dróg powiatowych, które stanowią 7,4% wszystkich dróg powiatowych w Polsce i ponad 6 tys. dróg gminnych, które stanowią 16,9% dróg tej kategoriiw Polsce. Ale jednocześnie Dolny Śląsk jest na 13 miejscu, jeśli chodzi o kwotę, jaka ma zostać przeznaczona na nasze drogi. To nie jest sprawiedliwe a przypomnieć trzeba, że w naszym województwie PiS rządzi w koalicji z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Znów chcemy zapytać nasze koleżanki i kolegów z PiS z Dolnego Śląska - dlaczego pozwalacie na taką niesprawiedliwość? Dlaczego nic z tym nie robicie? Dlaczego pozwalacie na karanie mieszkańców naszego regionu i sekowanie Dolnego Śląska? W tym miejscu apeluję do Was - pokażcie, że na Dolnym Śląsku Wam zależy. Pokażcie, że potraficie zadbać o jego mieszkanki i mieszkańców. Wesprzyjcie starania o większe pieniądze na drogi lokalne w naszym regionie, zadbajcie o bezpieczeństwo jego mieszkańców! - dodał Poseł Michał Jaros.

Apelujemy do Wojewody Pana Pawła Hreniaka, aby zorganizował spotkanie na którym przedstawi kryteria podziału tych środków. Oczekujemy od Pana Premiera Morawieckiego, że na Dolny Śląsk trafi co najmniej o 100 mln zł więcej na FDS w tym roku a w komisji oceniającej projekty wezmą udział przedstawiciele samorządów – apelował Przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Dolnośląskim Marek Łapiński.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)