Koalicja prezentuje postulaty dla osiedli

We wtorek 9 października odbył się briefing prasowy z udziałem kandydatek i kandydatów do Rady Miejskiej Wrocławia z okręgu nr 2, podczas którego zostały zaprezentowane postulaty dla osiedli: osiedli: Swojczyce–Strachocin–Wojnów, Ołbin, Plac Grunwaldzki, Zacisze-Zalesie-Szczytniki, Biskupin–Sępolno–Dąbie–Bartoszowice.

W spotkaniu udział wzięli Michał Jaros oraz Piotr Uhle, Henryk Koczan, Marta Kozłowska, Marek Zalewski, Jacek Boniecki oraz Agnieszka Superson-Winkowska.

- Od wczoraj prezentujemy naszych kandydatów oraz przede wszystkim postulaty, o której będą walczyć w swoim okręgu wyborczym. Program, który przedstawił Jacek Sutryk to jest nasz wspólny program. Kandydaci mają również indywidualne propozycje, które skonsultowali z mieszkankami i mieszkańcami. - rozpoczął Michał Jaros.

- Wielka Wyspa oraz osiedla Swojczyce-Strachocin-Wojnów potrzebują rewitalizacji. Konieczne jest również włączenie Ołbina i Placu Grunwaldzkiego, a także szeregu innych śródmiejskich osiedli do specjalnej strefy rewitalizacji. Jest to rozwiązaniem dla całego szeregu problemów, zwłaszcza tych, które związane są z problemami społecznymi, bezpieczeństwem, mieszkalnictwem oraz stanem infrastruktury technicznej. Zgodnie z programem Jacka Sutryka oraz wrocławskiej Koalicji Obywatelskiej chcemy, aby cały Wrocław był bliżej domu. - powiedział Piotr Uhle.

- Wśród spraw istotnych dla osiedli z okręgu nr 2 należy wskazać kulturę oraz higienę życia codziennego. Tą, z którą mamy do czynienia na ulicach, w tramwajach, na podwórkach. Wszędzie tam, gdzie są śmieci. Wspólną bolączką wielu mieszkańców są śmietniki i szczury. Uważam, że w tym zakresie stać nas na nowoczesne, a nawet innowacyjne rozwiązania. Od kilku lat projektowany jest we Wrocławiu system podziemnych śmietników z inteligentnymi kubłami na śmieci, który warto zrealizować. Wielka zmiana jakości naszego codziennego życia w mieście może i powinna zacząć się od małych, ale trwałych zmian w naszym najbliższym otoczeniu. - wskazał Henryk Koczan.

- W swoim programie chciałabym przede wszystkim zająć się seniorami, których jest dużo zarówno na naszym osiedlu, jak i w całym Wrocławiu. Powinniśmy wesprzeć powstawanie nowych dziennych domów wsparcia seniorów, ale także zwiększyć liczbę ławek wzdłuż chodników, gdzie zauważalny jest wzmożony ruch seniorów. istotne są też wspomniana już rewitalizacja osiedli oraz kwestia związana ze śmieciami. Na poprawę jakości komunikacji i zmniejszenie korków w mieście wpłynie zaś rozbudowa obwodnic. - dodała Marta Kozłowska.

- W Radzie Miejskiej Wrocławia będę walczył o równe chodniki, ponieważ znaczna ich część nie została objęta remontem. Skupię się również na zadbaniu o właściwy stan ścieżek rowerowych. Moim priorytetem będzie też rozważenie kwestii związanej z przewróceniem zielonych ekranów dźwiękoszczelnych wzdłuż Alei Wielkiej Wyspy. Obiecuję, że z tego celu będę się trzymał. Chciałbym, aby we Wrocławiu powstawały miejsca, w których rozwijać będzie się działalność kulturalna. Chciałbym wesprzeć rozwój Zajezdni Dąbie. Doprowadzimy też do zmiany systemu ustroju rad osiedli we Wrocławiu. To jest moje zobowiązanie wyborcze. Jeśli do tego nie doprowadzimy do końca tej kadencji, to ja zrezygnuję z mandatu radnego Rady Miejskiej Wrocławia, ponieważ ja nie chcę być radnym, który nie słucha radnych osiedlowych. - zobowiązał się Marek Zalewski.

- Chciałbym skupić się na kontaktach między urzędem, a przedsiębiorcami. Uważam, że jest to priorytet. Dla Wielkiej Wyspy istotną kwestią jest problem związany z korkami, zwłaszcza w weekendy. Sam dojazd jest do ZOO jest utrudniony. Podobna sytuacja ma miejsce przy imprezach, które odbywają się w Hali Stulecia. Rozwiązaniem jest parking dla autokarów wzdłuż Wybrzeża Pasteura oraz na Wybrzeżu Wyspiańskiego. Z pewnością ułatwiłoby to życie mieszkańcom Wielkiej Wyspy. - dodał Jacek Boniecki.

- Zwracam uwagę na kwestie, które zostały już wskazane, czyli konieczność rozwiązania problemu śmieci, a także doprowadzenie do remontów chodników i ścieżek rowerowych. Powinniśmy skupić się na działaniach, które będą odczuwalne na płaszczyźnie codziennego życia. Wśród nich warto wskazać potrzebę utworzenia siłowni dla seniorów. Wciąż brakuje bowiem miejsc, w których mogliby oni aktywnie spędzić czas. - wskazała Agnieszka Superson - Winkowska.

- Chciałbym wspomnieć o problemie, który sygnalizowałem już wczoraj. We Wrocławiu nie może być miejsca dla dopalaczy. Trzeba zacieśniać współpracę policji oraz straży miejskiej, żeby zlikwidować ten proceder, którym niewątpliwie obserwujemy we Wrocławiu i całej Polsce. - zakończył Michał Jaros.