Kolejna przerwa Cesnauskisa, uraz Gabińskiego

poniedziałek, 29.9.2014 00:00 1826 0

Pech nie opuszcza koszykarzy Śląska Wrocław. Do wciąż pauzującego Rodericka Trice’a, po turnieju w Słupsku dołączyli Mantas Cesnauskis oraz Michał Gabiński. Obaj będą mieli przynajmniej kilkudniową przerwę, a ich występ w zbliżającym się turnieju we Wrocławiu stoi pod znakiem zapytania.

Amerykański rzucający zespołu Emila Rajkovicia ma przerwę już od ponad trzech tygodni, po tym jak w drugim meczu sparingowym na turnieju w Wałbrzychu spadł na niego Kwamain Mitchell z Polfarmexu Kutno. Trice naciągnął więzadło poboczne w lewym kolanie i choć powoli wraca do pełnej
sprawności, to wciąż nie może ćwiczyć z pełnym obciążeniem z kolegami z zespołu.

Prawdziwy pech nie opuszcza z kolei Mantasa Cesnauskisa pozyskanego przed sezonem ze Stelmetu Zielona Góra. Nasz rozgrywający miał już tygodniową przerwę spowodowaną urazem kolana, a teraz naderwał głowę boczną mięśnia trójgłowego  łydki, w związku z czym czeka go przynajmniej kilka dni odpoczynku.

Michał Gabiński z kolei cierpi na uraz obu ścięgien Achillesa. W jednym z nich nasz silny skrzydłowy  nabawił się zapalenia kaletki maziowej, w drugim z kolei ma zapalenie ościęgna. I choć czekają go dodatkowe badania, po których z większym prawdopodobieństwem oszacować będzie można datę jego powrotu do gry, to występ w Międzynarodowym Turnieju o Puchar Mieczysława Łopatki w hali Orbita również jest wątpliwy.

Przypomnijmy, że już w sobotę w hali Orbita Śląsk zagra z euroligowym Banca Di Sardegna Sassari, a w niedzielę z mistrzem Rumunii Asesoft Ploiesti, który rywalizuje w Pucharze Europy. Bilety na Turniej można nabywać na stronie kupbilet.pl.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)