Samochód stał na środku jezdni, a w środku spał pijany 45-latek

wtorek, 20.8.2019 10:44 2441 2

Niecodzienne zachowanie kierowcy, wzbudziło zainteresowanie policjantów z Wydziału Prewencji i Patrolowego, którzy nocą patrolowali rejon wrocławskich Krzyków. Zauważyli osobowego Peugeota, który jechał środkiem jezdni i w pewnej chwili zatrzymał się. Kiedy funkcjonariusze podeszli do niego by sprawdzić czy nie potrzebuje pomocy, okazało się, że za kierownicą zasnął nietrzeźwy 45-letni ob. Ukrainy. Teraz mężczyźnie za jazdę na tzw. ,,podwójnym gazie’’, grożą nawet 2 lata więzienia.

Czasem opisywane sytuacje, na pierwszy rzut oka mogą wydawać się zabawne, ale niestety ich finał, niejednokrotnie bywa tragiczny w skutkach. Kiedy czytamy o nietrzeźwym kierującym, który zasnął za kierownicą samochodu i to tuż przed policyjnym radiowozem, od razu czujemy pewną dozę politowania, ale też delikatnie podnoszą nam się kąciki ust. Możemy pomyśleć o nim, jako o nieodpowiedzialnym człowieku, który sam „się podłożył”. Takie sytuacje mogą faktycznie wydać się zabawne, ale tylko do czasu, kiedy uświadomimy sobie, że ta osoba mogła zabić innego uczestnika ruchu.

Wtedy postawa kierowcy, od razu wydaje się godna potępienia. Przykłady pokazują, że zamiast zatrzymać się na środku drogi, kierujący pod wpływem alkoholu, mógł w każdej chwili zatrzymać się uderzając w inny pojazd, którym np. mogła podróżować rodzina z małymi dziećmi. W takim stanie mógł też uderzyć na przykład w grupę osób oczekującą na przejściu dla pieszych, aż zapali się zielone światło. I wtedy kierujący na pewno nie wzbudziłby uczucia politowania, a zapewne złość…

Na szczęście, tym razem nikomu nic się nie stało. A wszystko zaczęło się od kontroli drogowej, którą podjęli mundurowi z Wydziału Prewencji i Patrolowego z wrocławskiej komendy miejskiej. Zauważyli bowiem osobowego Peugeota, który poruszał się jedną z wrocławskich ulic i w pewnej chwili zatrzymał się na środku jezdni. Policjanci postanowili sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania kierującego pojazdem. Kiedy podeszli do auta, zauważyli, że siedzący na fotelu kierowcy mężczyzna śpi.

Obok niego siedziała pasażerka, jak się później okazało, małżonka śpiącego mężczyzny. Od 45-latka, była od razu wyczuwalna silna woń alkoholu, a kiedy się zbudził i zauważył policjantów, zaczął ich przekonywać, że poczuł się słabo ponieważ ma problemy z sercem i dlatego zatrzymał się na środku drogi. 

Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia, której załoga nie dopatrzyła się u mężczyzny żadnych oznak zdrowotnych problemów. Wtedy 45-latek zaczął zachowywać się wulgarnie i agresywnie, co wymusiło na policjantach użycie wobec niego chwytów obezwładniających oraz kajdanek.

Kiedy mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Od 45-latka pobrano również krew do dalszych badań. Po odholowaniu jego pojazdu i wszystkich czynnościach został doprowadzony do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali również jego prawo jazdy. W związku z popełnieniem przestępstwa kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu, mogą mu grozić nawet 2 lata pozbawienia wolności.

/KMP Wrocław

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

wtorek, 20.08.2019 19:48
Który to już pijany ukrainiec?
wtorek, 20.08.2019 19:36
Deport i koniec