Kilkadziesiąt małych kociaków czeka na nowy dom

poniedziałek, 25.7.2016 14:09 1821 0

Tylu małych kociąt nie było w schronisku od dawna. 70 kocich sierot czeka tam na nowy dom. Razem z dorosłymi kocie stado liczy blisko 150 sztuk.Kocięta trafiają do schroniska prawie codziennie. Najczęściej są chore i trzeba szybko zacząć ich leczenie, aby je uratować. Małe koty cierpią na koci katar. Ta choroba, łatwa do wyleczenia u dorosłych osobników, u młodych często bywa zabójcza. Bez antybiotykoterapii koty nie miałyby szans na przeżycie. Te, które trafiają do schroniska, mają szczęście, bo od razu są leczone. I większość z nich jest już gotowa, aby trafić do nowych domów. Potrzebni są jednak chętni i odpowiedzialni nowi właściciele. 

Kotki są przeróżnej maści i w różnym wieku. Część z nich jest oswojona i garnie się do ludzi, nad częścią trzeba będzie popracować. Ale co to za praca, skoro dzięki niej zyskujemy wiernego kompana i przyjaciela? W ostatnim czasie pracownicy schroniska przekonali się także jak bardzo zwierzęta pomagają sobie w potrzebie. – Trafiła do nas kocia mama z siedmioma kociakami. Umieściliśmy ją z młodymi w osobnym kojcu. Jednocześnie przywieziono do schroniska dwa maleńkie kociaki, wymagające jeszcze karmienia przez mamę. Postanowiliśmy spróbować i dołączyliśmy je do naszej kociej rodziny. Ta dobra kocia mama przygarnęła je bez mrugnięcia okiem. I uratowała im życie – mówi Aleksandra Cukier, rzeczniczka wrocławskiego schroniska.

Nie zapominajmy także o starszych kotach. W schronisku jest ich sporo i także czekają na swoją kolejną szansę na dobre życie. Tak jak choćby uroczy Kręciołek, który po adopcji wrócił do schroniska. Kot cierpi na zaburzenia błędnika, jednak w niczym mu to nie przeszkadza. Ma tylko lekko przekrzywioną główkę, jednak jest fantastycznym pieszczochem, łagodnym i czystym kotkiem.

Kocięta – a także wszystkie bezdomne czworonogi z wrocławskiego schroniska możecie adoptować codziennie. Od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 16.30, a w sobotę i niedzielę od 9.00 do 15.00.

źródło: Wrocław pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)