[FOTO] Charytatywny maraton na rowerach stacjonarnych

środa, 5.12.2018 16:21 920 0

Przez cztery godziny wyciskali siódme poty, ze wszystkich sił pedałując na rowerach stacjonarnych. Uczestnikom charytatywnego maraton na rowerach stacjonarnych, który we Wrocławiu zakończył się w sobotę wieczorem, sił dodawała myśl, że wspierają dobrą sprawę.  

Sport, duży wysiłek i pomoc podopiecznym wrocławskiej Fundacji „Potrafię Pomóc” – w ten sposób sobotnie popołudnie postanowiło spędzić prawie osiemdziesiąt osób, które spotkały się w Fitness Academy Rogowska we Wrocławiu. Ćwiczyli w rytm muzyki zespołu Tumblin' Flash. The Rolling Stones Tribute Band i pod okiem czterech doskonałych instruktorów indoor cycling, którzy dbali o to, żeby łatwo nie było, na przykład wprowadzając intensywne podjazdy pod górę! 

Nie mniej niż wysiłek i sportowe wyzwanie liczył się cel imprezy – pomoc niepełnosprawnym dzieciom. Uczestnicy maratonu wpłacali darowizny na rzecz Fundacji „Potrafię Pomóc”. Pieniądze pomogą przede wszystkim trzyipółletniemu Maciusiowi Kowalskiemu-Obertynowi z Wrocławia. U chłopca zdiagnozowano nerwiakowłókniakowatość typu 1, chorobę, która powoduje zmiany na skórze, w oczach, powstawanie guzów wewnątrz czaszki i w innych miejscach ciała. Guzki mogą stać się złośliwe. Maciuś ma wrodzony staw rzekomy kości piszczelowej i strzałkowej. Z tego powodu jego lewa noga wciąż się łamie. Żeby spróbować zapobiec amputacji nogi, Maciuś, dzięki pomocy fundacji i darczyńców, w grudniu pojedzie do Wiednia, na specjalistyczne konsultacje u prof. Christofa Radlera. Potrzebna jest też pilnie pomoc specjalistów innych dziedzin – trzyipółlatek błyskawicznie traci wzrok i słuch. Tymczasem rodzina jest w bardzo złej kondycji finansowej – nie stać ich na prywatne wizyty, a jeśli będą czekać, na pomoc może być zbyt późno. Maciusiowi można pomóc wpłacając pieniądze na jego subkonto w Fundacji „Potrafię Pomóc”.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)