Wysyłał sprzedawcom fałszywe potwierdzenia przelewu. Grozi mu 8 lat więzienia

Sposób na oszustwa, wymyślony przez 34-latka ze Środy Wielkopolskiej był dość prosty. Wysyłał sprzedawcom fałszywe potwierdzenia przelewu. Pieniądze nigdy do sprzedawców nie dochodziły. Miał jednak pecha, bo na jego trop wpadli kryminalni z wrocławskiego Rakowca. Namierzyli i zatrzymali pomysłowego biznesmena. Usłyszał już zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Policjanci odzyskali też część sprzętu. Mężczyźnie grozi teraz kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

      Fot. Pixabay

Kryminalni z Komisariatu Policji Wrocław Rakowiec zatrzymali mężczyznę, wobec którego prowadzili czynności operacyjne do sprawy wielu oszustw. Funkcjonariusze kryminalni namierzyli 34-latka w godzinach wieczornych na terenie wrocławskiego Tarnogaju. Mężczyzna miał dokonywać oszustw na terenie całego kraju. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na udowodnienie mu 9 takich czynów.

Mężczyzna swój przestępczy proceder realizował na portalach z ogłoszeniami. Kontaktował się z osobami, które wystawiały przedmioty na ogłoszeniach i aukcjach. Mówił, że pilnie potrzebuje konkretnego sprzętu i prosi o jego wysłanie. Pieniądze obiecywał przelać na konto. Następnie w celu uprawdopodobnienia swojego oszustwa przesyłał skan wykonanego przelewu. Pieniądze jednak nigdy do sprzedawców nie dochodziły. Skany przelewów były spreparowane.

Policjanci przy wykonywaniu czynności do tej sprawy, odzyskali też sprzęt o wartości 3 tysięcy złotych. Będzie on mógł niedługo trafić z powrotem do oszukanych osób. Mężczyzna przyznał się do dokonania oszustw. Jak sprawdzili policjanci, mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. 34-latek został tymczasowo aresztowany i za swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

/KMP Wrocław