Kolejny dzień wyścigowy na Partynicach za nami (FOTO)

poniedziałek, 13.5.2019 08:00 1222 0

Eko Day, czyli drugi dzień sezonu 2019 na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych - Partynice upłynął pod znakiem debiutów, ponieważ w aż trzech spośród siedmiu gonitw na starcie pojawiły się konie, które jeszcze nie biegały. Zgromadzona publiczność dopingowała sportową rywalizację folblutów i arabów na torze wyścigowym oraz korzystała z przejażdżek elektronicznymi skuterami i hulajnogami po terenie kompleksu. Podczas Eko Day organizatorzy promowali przyjazne środowisku środki transportu miejskiego. 

Mityng rozpoczęły trzyletnie konie arabskie czystej krwi hodowli krajowej – poprowadziły wspólnie El Rosill (Karolina Kamińska) i Echtor (Natalia Hendzel). W czołówce galopowała też Debby pod Błażejem Giedykiem. Na finiszowej prostej z walki o zwycięstwo odpadła El Rosill, a Debby szybko zrównała się z Echtorem, następnie wyprzedziła rywala i ze znaczną przewagą jako pierwsza osiągnęła celownik. Trenerką zwycięskiej klaczy jest Justyna Domańska.

W drugiej gonitwie dnia spotkały się eksterierowe klacze arabskie – od początku na czele galopowała Ceilana dosiadana przez Małgorzatę Kryszyłowicz. Początkowo dotrzymywała jej kroku Piękna Panna (Karolina Dynarowska). Przy wyjściu na finiszową prostą wyłamała poprawiająca pozycję Wiosenna Róża (Błażej Giedyk). Na prostej mocno do przodu ruszyła Sagitta (Karolina Kamińska) i wyszła na prowadzenie, ale Ceilana nie poddała się, ponownie podjęła walkę i sięgnęła po zwycięstwo. Jej trenerką jest Małgorzata Kryszyłowicz.

Trzecia gonitwa, to debiutujące trzyletnie konie pełnej krwi angielskiej – od początku w czołówce galopowały faworyzowane Jam Vladyslava pod Natalią Hendzel i Trybunał, którego dosiadał gościnnie młody szwedzki jeździec Andreas Tapia Dalbark. Na prostej klacz uzyskała przewagę nad rywalem i niezagrożona minęła celownik jako pierwsza, trzeci finiszował Mlody Pan (Petro Nakoniechnyi). Trenerem zwyciężczyni jest Wojciech Chaboski.

Czteroletnie i starsze folbluty – tempo od startu dyktowała Kolada (Karolina Dynarowska), w czołówce galopowały też Ragane (Natalia Hendzel) i Jam Romana (Joanna Rychlak). Na prostej osłabła Kolada, a walczące o zwycięstwo Ragane i Jam Romanę finiszem z dalszej pozycji wyprzedził Nider dosiadany przez Błażeja Giedyka. Trenerem zwycięskiego konia jest Franciszek Wołoszyn.

Długodystansowa próba dla starszych folblutów – poprowadził wolnym tempem Largo Forte (Natalia Hendzel), nikt inny nie kwapił się z wyjściem na czoło stawki. Na początku przeciwległej prostej tempo wzrosło, stawka nieco się rozciągnęła. Do walki na finiszowej prostej włączyły się Zarra (Andreas Tapia Dalbark) i Nechius (Karolina Kamińska), a z dalszej pozycji zaatakowała Raviella, na której jechał Michal Hrouda i to klacz z Czech sięgnęła po zwycięstwo. Jej trenerką jest Eva Zahorova.

Trzyletnie konie pełnej krwi angielskiej – poprowadziła Taraka (Jan Kołakowski), przed wejściem w zakręt dołączył do niej Mobecq (Petro Nakoniechnyi). Ale w ostatecznej rozgrywce liczyły się inne konie – bliżej kanatu zaatakowała Frozen Bronze (Karolina Kamińska), od pola rozpędzał się King Age Of Jape pod Natalią Hendzel i z przewagą trzech długości nad rywalką minął celownik jako pierwszy. Jego trenerem jest Michał Borkowski.

Ostatnia gonitwa dnia, dla eksterierowych arabów – galopującego od początku w czołówce Estufina pod Karoliną Dynarowską mocno naciskał w końcówce Pride (Błażej Giedyk), ostatecznie był trzy czwarte długości za zwycięzcą, na trzecie miejsce finiszowała Dianora (Karolina Kamińska). Trenerką zwycięzcy jest Małgorzata Kryszyłowicz.

Foto: Agata Władyczka 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)