Pierwsze 6 osób zatrzymanych na marszu niepodległości usłyszało zarzuty

środa, 13.11.2019 15:04 1521 0

Nad bezpieczeństwem uczestników marszu, który zorganizowano we Wrocławiu w związku z obchodami 101 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, czuwali dolnośląscy policjanci. Wiele imprez odbyło się w tym dniu bez wydarzeń, jednak w związku z naruszeniem prawa, wrocławski marsz został rozwiązany i wtedy doszło do zbiorowego zakłócenia ładu i porządku publicznego. Podjęte natychmiast przez Policję działania, doprowadziły do skutecznego przywrócenia porządku prawnego, a także zatrzymania 14 agresywnych osób. Pierwsze 6 z nich usłyszało już zarzuty m.in. za czynny udział w zbiegowisku pomimo wiedzy, że jego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osoby i mienie. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd.

11 listopada 2019 roku policjanci czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców i wszystkich osób biorących udział w marszu, który rozpoczął się około godziny 19.00 w rejonie ulicy Dubois. Ulicami miasta szli uczestnicy tego wydarzenia, którzy niestety nie stosowali się do obowiązujących przepisów prawa. Wznoszone były m.in. hasła antysemickie oraz odpalone zostały race świetlne, które następnie rzucano w stronę policjantów oraz innych osób. W związku z tym, po wcześniejszych ostrzeżeniach, zgromadzenie to zostało rozwiązane.

Niestety uczestnicy w dalszym ciągu zachowywali się agresywnie, rzucając różne przedmioty w stronę policjantów i osób postronnych. Były to: race, kamienie oraz butelki. Funkcjonariusze kilkanaście razy wzywali osoby do zachowania zgodnego z prawem, niestety część z nich, nie stosowała się do poleceń. W związku z zagrożeniem życia i zdrowia oraz mienia, podjęte zostały działania przywracające naruszony porządek prawny. Doprowadziły one do zatrzymania 14 agresywnych osób.

Po wstępnej analizie zgromadzonych materiałów dowodowych, sześć z nich usłyszało już zarzuty m.in. za czynny udział w zbiegowisku pomimo wiedzy, że jego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osoby lub mienie.

Byli to czterej mężczyźni mieszkający na terenie Wrocławia, powiatu wrocławskiego i kłodzkiego, w wieku od 31 do 40 lat. Wszyscy zostali objęci dozorem Policji, a wobec dwóch z nich, zastosowano dodatkowo poręczenia majątkowe. Zatrzymane zostały także dwie 17-latki, które odpowiedzą za znieważanie interweniujących funkcjonariuszy.

O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd. Policjanci z wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji, nadal analizują zabezpieczone nagrania i materiały w sprawie, które posłużą teraz do identyfikacji i wykonania dalszych czynności procesowych z pozostałymi osobami, które swoim zachowaniem naruszyły prawo.Niewykluczone są kolejne zatrzymania.

/KMP Wrocław

Dodaj komentarz

Komentarze (0)