Ordynator porodówki przy Kamieńskiego oficjalnie wrócił na stanowisko
Dr Janusz Malinowski, ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w szpitalu przy Kamieńskiego, dziś rano oficjalnie powrócił na stanowisko.
Powrót dr Malinowskiego na stanowisko szefa oddziału zapowiedziała 28 lipca we Wrocławiu premier Ewa Kopacz. Okres dwóch tygodni "w zawieszeniu" tłumaczono pracami komisji wewnątrzszpitalnej powołanej przez dyrektora szpitala, która miała zdecydować o tym, czy przywrócić byłego ordynatora. Dr Malinowski miał również przedstawić prof. Wojciechowi Witkiewiczowi plan restrukturyzacji oddziału.
Tak o swoim powrocie na stanowisko pod koniec lipca mówił Doba.pl dr Janusz Malinowski:
- Sprawa skończyła się szczęśliwie. Jest obietnica uzyskania etatów rezydenckich oraz miana dla ginekologii i położnictwa jako specjalizacji preferencyjnej. Pani premier wystąpiła do ministra, żeby wszyscy rezydenci, którzy chcą być na ginekologii, dostali te rezydentury. Spodziewam się, że od jesieni poprawi się sytuacja kadrowa na oddziale. Pani premier zaapelowała do pana profesora o to, by przywrócił mnie do pracy. Na razie nie ma jeszcze oficjalnej decyzji dyrektora, ale mam nadzieję, że pan profesor nie zlekceważy decyzji pani premier. Z panem profesorem kłócimy się często, ale ja nie noszę urazy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ordynator porodówki przy Kamieńskiego znów na stanowisku. Interweniowała Ewa Kopacz
Przypomnijmy, że ordynator Malinowski został zawieszony na stanowisku przez profesora Wojciecha Witkiewicza 24 lipca. Powodem takiej decyzji miała być wypowiedź ordynatora porodówki o skandalicznych warunkach panujących na oddziale wygłoszona w obecności ministra zdrowia. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
Prof. Witkiewicz odpierał zarzuty i stwierdził, że jego zdaniem, warunki panujące na oddziale są dobre, a kobiety chcą rodzić tylko na Kamieńskiego. - Ten oddział cieszy się bardzo dobrą renomą. Wszystkie kobiety chcą u nas rodzić, bo jest odpowiednia porodówka i jest odpowiednia położna. Mamy więcej chętnych do rodzenia niż miejsc na oddziale. Padamy ofiarą własnego sukcesu.
Adriana Boruszewska Doba.pl
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)
e.net/]Flagyl 500 Mg Tablet[/url] <a href="http://tadalafil-cialischeape
stprice.net/">Cialis</a> http://levitra-20mg-prices.com/
e.net/]Flagyl Online[/url] <a href="http://tadalafil-cialischeape
stprice.net/">Buy Cialis Online</a> http://levitra-20mg-prices.com/