Pociąg Wrocław-Berlin już od maja tego roku

wtorek, 12.1.2016 08:52 7993 5

Połączenie kolejowe Wrocław-Berlin ma zostać reaktywowane jeszcze tej wiosny. Jak się dowiedzieliśmy, o przywrócenie bezpośredniego pociągu między Berlinem a stolicą Dolnego Śląska usilnie zabiega strona niemiecka. 

- Strona niemiecka zaprosiła Koleje Dolnośląskie do realizacji tych połączeń i jeżeli taki scenariusz się ziści, to będziemy obsługiwać to połączenie po stronie polskiej od Wrocławia do granicy z Niemcami - mówi Doba.pl Justyna Stachniewicz z Kolei Dolnośląskich.

Połączenie Wrocław-Berlin ma zostać wznowione sezonowo - od maja do września. Pociąg będzie kursował tylko w weekend.

- W sobotę rano pociąg będzie wyjeżdzał z Berlina do Wrocławia, a w niedzielę po południu będzie wracał do Berlina - tłumaczy Stachniewicz, dodając przy tym, że o połączenie ubiega się głównie strona niemiecka ze względu na umożliwienie naszym sąsiadom dojazdu do Wrocławia na trwające wydarzenia w ramach Europejskiej Stolicy Kultury.

Wstępnie proponowana cena biletu w jedną stronę to 19 euro. Czas podróży to około 4 godzin i 20 minut.

Połączenie po stronie niemieckiej będzie obsługiwać Deutsche Bahn. 

CZYTAJ: Połączenie Wrocław-Berlin wróci w 2016 roku?

Adriana Boruszewska Doba.pl

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

jamroz sobota, 16.01.2016 16:01
Już legnickie trolle ujadają. Bo Legnica i E30 w ich mniemaniu to najważniejsza linia na Dolnym Śląsku. Pociąg powinien jeździć do Jeleniej Góry i w Karkonosze, bo tam jest największe zapotrzebowanie, a nie na jakieś wrocławieśniackie imprezy, których znacznie więcej i na dużo wyższym poziomie Niemcy mają u siebie. Karkonoszy nie mają.
woj-tek sobota, 16.01.2016 13:16
Tylko, żeby ten pociąg miał postój handlowy w Legnicy, bo wstępny rozkład zakłada, że postoje będą w Żaganiu i Żarach!
gruba berta piątek, 15.01.2016 13:50
Kto zapłaci za te muchowozy? Żaden Niemiec nie będzie jeździł do jakiegoś Wrocławia na imprezy kulturalne których nie zrozumie (bo są w języku polskim), u siebie Niemcy mają kilkakrotnie więcej imprez, a tutaj to prędzej pałą w łeb dostanie od jakiegoś wrocławskiego neonazisty.
Cinek czwartek, 14.01.2016 16:40
haha czyli jeden kurs na tydzień. Już mogli się przynajmniej na kursy tam i powrót w sobote i niedziele zdecydować a tak to lipa.
Marek Głowacki wtorek, 12.01.2016 22:21
To żart? Pociąg z Wrocławia do Berlina jeździł przez wiele lat (EC Wawel) i zawsze we wszystkich wagonach hulał wiatr. Wiem to bo często jeździłem tym pociągiem. W końcu go zlikwidowano i słusznie. Nie ma to jak wywalać publiczne pieniądze na drogie pociągi międzynarodowe, podczas gdy na Dolnym Śląsku nie ma czym dojechać do pracy i szkoły.