Kosztowny żart podróżnego podczas kontroli bezpieczeństwa

środa, 28.12.2016 13:27 7840 2

500 zł kosztował żart pasażera, który zamierzał odlecieć 22 grudnia  z wrocławskiego lotniska Strachowice do Doncaster. 19-letni podróżny podczas kontroli bezpieczeństwa powiedział, że ma bombę.

19-latek z Dolnego Śląska podczas kontroli bezpieczeństwa prowadzonej przez pracowników Służby Ochrony Lotniska żartował, że posiada bombę i materiały wybuchowe. Pracownicy SOL powiadomili o zdarzeniu funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu – Strachowicach. Pasażera i jego bagaż sprawdzono pod kątem pirotechnicznym i nie stwierdzono żadnych niebezpiecznych przedmiotów lub materiałów.

Mimo, że mężczyzna – pouczony o konsekwencjach takich oświadczeń – przeprosił za niefortunny żart, funkcjonariusze Straży Granicznej nałożyli na niego mandat w wysokości 500 złotych. Kapitan statku powietrznego, którym 19-latek miał odlecieć do Doncaster, nie zgodził się na zabranie dowcipnego podróżnego na pokład samolotu.

Przypominamy, że funkcjonariusze Straży Granicznej po otrzymaniu informacji o zagrożeniu, nawet przekazanej w formie żartu, dla zapewnienia bezpieczeństwa podejmują szereg czynności sprawdzających.

Źródło.: Straż Graniczna

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

jola środa, 28.12.2016 15:46
tylko 500 zl?za niska kara dla debila
Ola środa, 28.12.2016 18:59
Niestety funkcjonariusze SG mogą za takie wykroczenie wystawić mandat do...