Lewica Razem przypomniała o niezrealizowanych obietnicach PiS

środa, 8.5.2019 11:00 1105 0

5 maja odbył się Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych. Marcelina Zawisza i Wojciech Browarny z koalicji Lewica Razem przypomnieli z tej okazji, że Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie zrealizowało swojej własnej obietnicy zrównania świadczeń dla opiekunów osób niepełnosprawnych.

Chodzi o realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku, który orzekł, że dotychczasowe regulacje o zróżnicowaniu wysokości świadczenia ze względu na wiek, w którym osoba wchodzi w niepełnosprawność, są rażąco niesprawiedliwe i sprzeczne z zasadą równości wobec prawa. 

Świadczenie dla opiekunów dorosłych osób z niepełnosprawnością wynosi 620 złotych na rękę, lecz aby je dostać, należy spełnić szereg kryteriów. Całkowicie zrezygnować z pracy i nie można pobierać renty lub emerytury. Opiekunowie dzieci z niepełnosprawnością także otrzymują od państwa niewystarczające świadczenia, ale te, które dostają opiekunowie dorosłych osób, są niemal trzykrotnie niższe. – To skandaliczna kwota – mówiła Marcelina Zawisza, liderka listy Lewicy Razem do Parlamentu Europejskiego w okręgu dolnośląsko-opolskim. – Za takie pieniądze nie sposób wyżyć. Nie da się zapłacić czynszu i kupić jedzenia, nie mówiąc już o kupowaniu ubrań czy leków. Jednoczesny zakaz pracy dla osób pobierających świadczenie oznacza, że każda zarobiona złotówka powoduję utratę i tak marnego świadczenia – tłumaczyła Zawisza.

–  Partia Razem już w zeszłym roku podpisała Pakt Solidarnościowy. To zobowiązanie do spełnienia czterech żądań zgłaszanych przez protestujące osoby z niepełnosprawnościami i opiekunów. To dodatek rehabilitacyjny, reforma systemu orzecznictwa, wsparcie w dostępności do urzędów i miejsc pracy oraz wykonanie wyroku Trybunału - tłumaczył Wojciech Browarny, kandydat komitetu Lewica Razem. - Te postulaty, mimo już prawie czterech lat rządów PiS nadal nie zostały zrealizowane. 

Politycy Lewicy zacytowali słowa Jarosława Kaczyńskiego z czasów, kiedy Prawo i Sprawiedliwość było w opozycji: "To jest taka sprawa, która jest swego rodzaju, wskaźnikiem, wykładnikiem działania państwa. Działania państwa tam, gdzie kwestie moralne, gdzie kwestie zobowiązań wobec tych, którzy zostali potraktowani przez los szczególnie okrutnie, pokazują jakie to państwo jest. Jaka ta władza jest. Jeżeli ta władza nie jest w stanie wykazać empatii, nie jest w stanie wykazać współczucia, mówię tutaj oczywiście o współczuciu czynnym, takim które prowadzi do jakiejś poprawy losu, to pokazuje po prostu swoją twarz”.

Zdaniem polityków Lewicy Razem Prawo i Sprawiedliwość cynicznie wykorzystało osoby niepełnosprawne i ich opiekunów, wtedy, gdy byli w opozycji. Jarosław Kaczyński mógłby swoje słowa z 2014 roku zadedykować swojej własnej partii. 

23 maja w wielu polskich miastach odbędą się protesty środowisk osób z niepełnosprawnością oraz opiekunów osób z niepełnosprawnością. Największa demonstracja odbędzie się w Warszawie pod pałacem prezydenckim. My tam na pewno będziemy –  mówiła Zawisza.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)