Masz kredyt CHF? Zobacz, jak unieważnić umowę frankową?

środa, 13.5.2020 12:22 540

Wielu Polaków w latach 2004-2011 zaciągnęło kredyt we frankach szwajcarskich, który jak się okazało tylko w teorii był korzystniejszy, niż złotówkowy. Podpisywane wówczas umowy kredytowe zawierają jednak klauzule niedozwolone, które są podstawą do ubiegania się przed sądem o ich unieważnienie.

Wygrana słynnych Frankowiczów

Na początku stycznia 2020 roku warszawski Sąd Okręgowy wydał wyrok, który unieważnia umowę kredytową Państwa Dziubaków z Raiffeisen Bank.  Zaciągnięty przez nich na 40 lat kredyt hipoteczny opiewał na kwotę 400 tys. zł. Kredyt został wypłacony w polskiej walucie, ale bank stosował “przelicznik” na franki szwajcarskie. Znaczny wzrost kursu tej waluty spowodował, że raty kredytu także poszły mocno w górę. 

Sędzia w uzasadnieniu tego wyroku podał, że są wątpliwości czy kredytobiorcy byli we właściwy sposób poinformowani przez bank o ryzyku walutowym i jego konsekwencjach. Jego zdaniem małżeństwo zaciągające kredyt nie zostało zawiadomione, że w dłuższej perspektywie czasowej nie można przewidzieć, jak będą się kształtować zmiany kursów. Ponadto, konsumenci nie mieli możliwości negocjacji warunków kredytowej umowy. Sąd jednak oddalił żądanie Frankowiczów o zwrot uiszczonych rat.

Skorzystaj z darmowej analizy umowy kredytowej, dostępnej na https://helpfind.pl/kredyty-frankowe i sprawdź, jak odzyskać pieniądze. 

Wyrok TSUE 

Przypomnijmy, że to właśnie w sprawie Państwa Dziubaków w październiku 2019 roku wypowiedział się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W jego opinii sąd krajowy rozpatrując tzw. sprawę frankową powinien brać pod uwagę wolę konsumenta, który jest słabszą stroną kredytowej umowy. Klient banku może zatem zadecydować, czy chce unieważnienia całej umowy, czy tylko usunięcia tzw. klauzuli abuzywnej. Zdaniem specjalistów jest wielce prawdopodobne, że wyroki będą zgodne z wyrokiem Unijnego Trybunału. Więcej o decyzji TSUE można przeczytać tutaj: https://helpfind.pl/blog/jest-wyrok-tsue-w,592

Co oznacza unieważnienie? 

Jeśli sąd stwierdzi, że umowa o kredyt we franku szwajcarskim jest nieważna, to dla kredytobiorcy oznacza zniknięcie wszystkich negatywnych konsekwencji - czyli głównie rosnącego non stop długu. 

Zdaniem prawników jest szansa na to, że nieruchomość objęta hipoteką powróci do właściciela. W sytuacji, gdy bank zabrał klientowi mieszkanie, bo on nie był w stanie spłacać zobowiązań, będzie musiał dokonać jego zwrotu. Taki wyrok oznacza, że hipoteka będzie usunięta, a kredytobiorca zniknie z Biura Informacji Kredytowej i odzyskuje zdolność kredytową. Pozostaje jeszcze kwestia rozliczenia pomiędzy stronami umowy - Sąd Okręgowy nie zasądził żadnej kwoty. 

Więcej pozwów Frankowiczów 

Liczba tzw. spraw frankowych w polskich sądach rośnie wręcz lawinowo. Z danych tylko za trzy kwartały 2019 r. już wynika, że było ich więcej, niż w całym 2018 r. Z dostępnych na ten moment informacji można wywnioskować, że najwięcej nowych pozwów wpłynęło w III kwartale ubiegłego roku. Wówczas pozytywną opinie dla polskich Frankowiczów wydał Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. 

Nie ma oficjalnych danych, ile tzw. spraw frankowych jest już w polskich sądach. Szacuje się, że może ich być około 20 tys. To niewiele biorąc pod uwagę liczbę kredytów hipotecznych w szwajcarskiej walucie, które nadal pozostają w spłacie. Z danych BIK na koniec czerwca 2019 r. wynika, że w spłacie jest jeszcze blisko 460 tys. frankowych kredytów. 

Frankowicze powinni choćby pomyśleć o przerwaniu biegu przedawnienia. Więcej informacji na ten temat tutaj: https://helpfind.pl/blog/przerwanie-biegu-przedawnienia-kredytu,499

Kancelarie frankowe 

Po wydaniu korzystnego dla frankowych kredytobiorców orzeczenia unijnego Trybunału coraz więcej kancelarii podejmuje się prowadzenia tego rodzaju spraw. Dokonując wyboru prawnika warto zwrócić uwagę na kilka aspektów. Istotne są opinie o kancelariach, a warto je zasięgnąć nie tylko u rodziny, znajomych czy kolegów z pracy, ale w Internecie. Każda szanująca się kancelaria ma profil na Google, Facebooku czy Panoramie Firm. W tych miejscach można przeczytać, jak oceniają usługę prawniczą klienci. 

Zdecydowana większość kancelarii posiada także własną stronę internetową, którą warto przejrzeć zanim zdecydujemy się powierzyć im sprawę frankową. Tutaj powinny się znaleźć informacje dotyczące pracowników kancelarii - w jakich dziedzinach się specjalizują, jakie mają doświadczenie, czy obsługują głównie klientów indywidualnych. Normą jest także prowadzenie bloga, z którego można także wywnioskować, czy tematyka kredytów frankowych jest im rzeczywiście znana. Nie bez znaczenia jest ilość prowadzonych czy nawet już wygranych spraw.